Kosztowne błędy Juventusu. Na takie pieniądze mogą liczyć Thiago Motta i Igor Tudor

2025-10-28 19:34:26; Aktualizacja: 3 godziny temu
Kosztowne błędy Juventusu. Na takie pieniądze mogą liczyć Thiago Motta i Igor Tudor Fot. cristiano barni / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Calcio&Finanza

Juventus zakończył przedwcześnie współpracę z trenerem Igorem Tudorem. Wiąże się to z koniecznością wypłacania mu i jego sztabowi pensji do momentu wygaśnięcia zawartego porozumienia do 30 czerwca 2027 roku. Do tego samego okresu z klubem formalnie jest związany zwolniony wcześniej Thiago Motta.

Były reprezentant Włoch osiągał bardzo dobre wyniki na ławce Bologny. Zaowocowało to wypracowaniem porozumienia ze „Starą Damą” przed rozpoczęciem rozgrywek 2024/2025 do końca czerwca 2027 roku. Przedstawiciele utytułowanego klubu pokazali w ten sposób, że wiążą dalekosiężne plany z Thiago Mottą. Ten związek nie przetrwał jednak próby czasu i dobiegł końca w marcu.

Wówczas w trybie tymczasowym stery nad Juventusem przejął Igor Tudor, który zaliczył na tyle udany finisz sezonu, że otrzymał propozycję nawiązania współpracy do końca zmagań 2026/2027. Ale i w tym przypadku działacze ekipy z Turynu nie wyszli najlepiej na wykonanym ruchu, ponieważ Chorwat został zwolniony po zanotowaniu serii ośmiu pojedynków bez zwycięstwa.

W ten sposób „Stara Dama” ma teraz na utrzymaniu dwóch szkoleniowców, do których lada chwila dołączy trzeci, odpowiadający formalnie za rezultaty włoskiego zespołu. Wówczas koszty utrzymania całego tercetu przekroczą barierę 30 milionów euro.

Taki wniosek można wysnuć z danych przedstawionych przez „Calcio&Finanza”, gdzie czytamy, że Motta i jego sztab na mocy ustalonych wcześniej warunków mają do podniesienia ze stołu jeszcze 16,3 miliona euro.

Natomiast sam Tudor może liczyć na 11 milionów euro, do czego dochodzą jeszcze wynagrodzenia jego współpracowników. Tym samym Juventus musi się liczyć z wydatkiem przekraczającym 27,3 miliona euro za popełnione błędy przy zatrudnieniu wymienionych szkoleniowców.

Nie jest to naturalnie dobra informacja dla utytułowanej drużyny, która w dalszym ciągu znajduje się na celowniku UEFA pod kątem naruszenia zasad finansowych.

Jedynym ratunkiem dla ekipy z Allianz Stadium jest znalezienie nowych pracodawców przez Mottę oraz Tudora. Wówczas mogliby oni zrzec się należnych im pieniędzy lub otrzymać mniejsze rekompensaty, co poprawiłoby ogólną sytuację klubu z Półwyspu Apenińskiego.