Kroos krytykuje Bayern Monachium: To denerwowało mnie najbardziej

Na rok przed końcem umowy Niemiec opuścił Allianz Arenę i obrał kurs na Hiszpanię. Dziś, z perspektywy czasu, można śmiało rzec, że 25 milionów euro wydane na jego transfer zwróciło się po stokroć.

30-latek, jak mało kto, reguluje tempo gry zespołu, podejmując na ogół znakomite decyzje na boisku. Nic więc dziwnego, że w 2019 roku przedłużono z nim współpracę do końca sezonu 2022/2023.

Toni Kroos do Bayernu Monachium trafił już w 2006 roku i piął się w klubowej hierarchii, wyrastając na jednego z najlepszych niemieckich piłkarzy na świecie. W pierwszej drużynie „Gwiazdy Południa” rozegrał 205 spotkań.

Doświadczony zawodnik podczas podcastu tworzonego z bratem Felixem postanowił opowiedzieć o tym, co wybitnie przeszkadzało mu w stolicy Bawarii.

– W Bayernie po wyjazdowym meczu Ligi Mistrzów planuje się bankiet. Dla piłkarza to niezwykle wyczerpujące, bo wtedy zwyczajnie nie masz ochoty na to wszystko. Szczerze mówiąc, to denerwowało mnie najbardziej. Bardzo mi się podoba sposób, w jaki do tego wszystkiego podchodzi się w Madrycie. W Realu możemy wracać do domu od razu po zakończeniu meczu. W Bayernie było zupełnie inaczej – wyjawił starszy z braci Kroos.

Bilans zdobywcy czterech pucharów Ligi Mistrzów w Realu Madryt z tego sezonu to sześć spotkań bez bramki czy asysty. Łącznie uzbierał on 284 występy okraszone 19 trafieniami i 68 asystami.