Krytyka Manchesteru United. "Transfery to wielka panika, a gwiazdy? Gdzie one są?"

2015-09-06 11:20:49; Aktualizacja: 9 lat temu
Krytyka Manchesteru United. "Transfery to wielka panika, a gwiazdy? Gdzie one są?" Fot. Transfery.info
Marcin Żelechowski
Marcin Żelechowski Źródło: Guardian

Carlos Queiroz udzielił wywiadu, w którym komentuje obecną sytuacją Manchesteru United.

Trener, który przez wiele lat pracował jako asystent Sir Alexa Fergusona, bardzo dobrze zna klub z Old Trafford i dalej śledzi jego poczynania, choć naturalnie skupia się na obowiązkach selekcjonera Iranu. 

62-latek, który rzekomo był szykowany na następcę Szkota, nie ma wątpliwości, że pierwsza błędy zostały popełnione tuż po odejściu legendarnego menadżera, kiedy to David Moyes zwolnił wszystkich dotychczasowych trenerów. Najbardziej boli go jednak polityka transferowa.

- Podstawą United zawsze były takie wartości jak zaufanie. Myślę, że po odejściu Fergusona powinno kontynuować się jego politykę. On stworzył zasady, wyznaczył właściwy kierunek - rozpoczął Queiroz.

- W tym sezonie należy oczekiwać nie tylko tego, że Manchester będzie w stanie konkurować o najważniejsze cele, ale też wygrywać. Naturalnie w dobrym stylu, zapewniając kibicom rozrywkę - dodał.

- Mam wielki podziw dla Moyesa i Van Gaala. To duże osobowości, ale popełnili kilka istotnych błędów - kontynuował.

- Taki klub jak Manchester, ze swoimi możliwościami finansowymi, musi osiągać wyniki natychmiast. Prócz dobrych rezultatów chcemy widzieć najlepszych piłkarzy na świecie, których teraz brakuje. Scholes, Keane, Giggs, Van Nistelrooy - gdzie oni są? Gdzie są gwiazdy United? - nie przestawał.

- Nie mamy kreatywnych piłkarzy. Gdy pojawili się Falcao i Di Maria, natychmiast trafili na ławkę. Widziałem Angela w kilku meczach i wyglądał, jakby nigdy nie grał w piłkę - grzmiał.

- Niestety. Działanie United na rynku transferowym to panika. My zawsze wcześniej planowaliśmy wzmocnienia, choć także zdarzały się pomyłki. Nigdy jednak nie robiliśmy ich na "hura" - zakończył.