Krzysztof Piątek już we Włoszech. Przed nim testy medyczne

Testy medyczne przed przeprowadzką do Fiorentiny lada moment przejdzie Krzysztof Piątek. Polak zjawił się już we Włoszech, o czym poinformował Gianluca Di Marzio.

Bezapelacyjnie numerem jeden w ataku Fiorentiny jest Dušan Vlahović, który od kilku miesięcy wyrasta na gwiazdę ligi włoskiej. Nie można jednak wykluczyć, że wkrótce zmieni pracodawcę, bo chętnych na jego usługi nie brakuje. W ostatnim czasie najczęściej mówiło się o nim w kontekście ewentualnych przenosin do Arsenalu, ale też Atlético Madryt.

Władze ekipy rozgrywającej swoje mecze Stadio Artemio Franchi chcą mieć pewność, że w razie odejście Serba trener Vincenzo Italiano nie będzie miał problemu z obsadzeniem linii ofensywnej. Z tego powodu postanowili sięgnąć po nowego atakującego. Tym jest Krzysztof Piątek.

Chęc sprowadzenia Polaka, który znalazł się na liście transferowej Herthy, przejawiały między innymi Galatasaray oraz Genoa. Ostatecznie jednak najbardziej przekonującą ofertę tak dla Niemców, jak i samego napastnika złożyła Fiorentina.

Strony doszły zatem do porozumienia, na mocy którego były zawodnik między innymi AC Milanu przeprowadza się do Włoch w ramach wypożyczenia, które będzie obowiązywało do 30 czerwca 2022 roku. W umowie zawartej między klubami znalazła się też opcja wykupu na poziomie 15 milionów euro, o czym informuje Gianluca Di Marzio.

Sam Piątek natomiast zjawił się już na Półwyspie Apenińskim, gdzie wkrótce przejdzie testy medyczne. Jeśli te wypadną po jego myśli, złoży podpis pod umową.

Reprezentant Polski ma za sobą słaby okres. Od początku tego sezonu wystąpił w dziesięciu meczach, a jego dorobek to gol i asysta.