Krzysztof Piątek takiej oferty nie mógł odrzucić. „To najlepszy kontrakt w moim życiu”

2025-06-06 10:12:16; Aktualizacja: 13 godzin temu
Krzysztof Piątek takiej oferty nie mógł odrzucić. „To najlepszy kontrakt w moim życiu” Fot. Mateusz Porzucek | PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Krzysztof Piątek swoją karierę będzie kontynuował w katarskim Al-Duhail. Napastnik reprezentacji Polski w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet” otwarcie przyznał, że nigdy żaden klub nie zaoferował mu lepszego kontraktu.

İstanbul Başakşehir był zespołem idealnie skrojonym pod Krzysztofa Piątka. Polak w barwach tureckiej ekipy regularnie wpisywał się na listę strzelców, a szczególnie udany był miniony sezon.

Świadczą o tym łączne statystyki w postaci 31 strzelonych goli oraz pięciu zanotowanych asyst w 48 rozegranych spotkaniach. W tamtejszej ekstraklasie więcej trafień na koncie miał tylko Victor Osimhen z Galatasaray.

Piątek na kanwie swoich świetnych występów w koszulce uczestnika ubiegłej edycji Ligi Konferencji zapracował na życiową szansę, jaką była oferta nadesłana przez katarskie Al-Duhail. Zespół ten wyłożył za atakującego 10 milionów euro, a jemu zaproponował trzyletnią umowę, na mocy której może zainkasować łącznie około 12 milionów euro.

Reprezentant Polski decyzję o przeprowadzce do Al-Duhail skomentował w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”. Jak przyznał, nigdy w swojej dotychczasowej karierze nie otrzymał lepszego kontraktu.

- Mam już 30 lat, nie jestem najmłodszym piłkarzem. Grając w lidze tureckiej, pojawiały się zapytania, szczególnie zimą, a nawet teraz interesowały się mną większe kluby tureckie, ale to nie były tak konkretne oferty, żeby leżały na stole - powiedział.

- Usiadłem z moją żoną Pauliną, przedyskutowaliśmy wszystkie możliwości i zdecydowaliśmy, że chcemy spróbować czegoś nowego, egzotycznego i wyjechać na Bliski Wschód. Ich oferta była najbardziej konkretna. Nie ma się też co oszukiwać – to najlepszy kontrakt w moim życiu i wydaje mi się, że byłbym głupi, gdybym odrzucił taką ofertę - podsumował.

Zanim jednak Piątek rozpocznie treningi z nowym zespołem, czekają go dwa mecze w reprezentacji Polski. Ze względu na nieobecność Roberta Lewandowskiego na jego barkach będzie ciążyła spora odpowiedzialność.

Cała rozmowa z Krzysztofem Piątkiem jest dostępna tutaj.