Kto nowym bramkarzem Manchesteru United?

Edwin van der Sar odchodzi na zasłużoną sportową emeryturę. Od następnego sezonu pierwszym bramkarzem Manchesteru United na pewno będzie ktoś inny. Alex Ferguson wciąż analizuje rynek, aby nie powtórzyła się sy(...)

Edwin van der Sar odchodzi na zasłużoną sportową emeryturę. Od następnego sezonu pierwszym bramkarzem Manchesteru United na pewno będzie ktoś inny. Alex Ferguson wciąż analizuje rynek, aby nie powtórzyła się sytuacja z poszukiwaniami następcy Petera Schmeichela i ściąganiu bramkarzy zaledwie przeciętnych z nadzieją, że jeden z nich w końcu okaże się zawodnikiem godnym gry w zespole „Czerwonych Diabłów”. W tym przypadku operacja ma być szczegółowo zaplanowana, a przy okazji solidnie dotowana przez zarząd. Prawdopodobnie kwota transakcji przekroczy 10 milionów euro. Nazwiska wciąż nie znamy, posługiwać możemy się jedynie medialnymi spekulacjami. A tych, czemu się nie dziwimy, nie brakuje. Pojawiają się najróżniejsze nazwiska. W tej zabawie najciekawsze jest jednak to, że żadnego nie można wykluczyć. Szkocki menadżer zaskakiwał, zaskakuje i zaskakiwać będzie. W poniższej liście postanowiliśmy uwzględnić zawodników, najczęściej przewijających się w plotkach, a przy tym procentowo ocenić ich szanse na zaistnienie w aktualnym wicemistrzu Anglii. Wzięliśmy również pod uwagę wciąż obecnego w klubie Tomasza Kuszczaka oraz świeżo sprowadzonego Andersa Lindegaarda.

Manuel Neuer [Schalke 04 Gelsenkirchen] - 25%
Przez wielu uznawany za najlepszego bramkarza globu. Już doświadczony, ale wciąż młody (rocznik urodzenia - 1986). Mógłby rozwiązać problem wyboru bramkarza nie tylko w zespole Fergusona, ale także jego następcy. Do potwierdzenia klasy Neuera brakuje właściwie tylko transferu do prawdopodobnie najbardziej wymagających rozgrywek, czyli Premiership. Atutem Niemca powinna być kwota odstępnego. Wychowanek Schalke nie przejawia wielkiego zainteresowania przedłużeniem umowy, a latem pozostanie tylko rok do jej końca. Trudno sądzić, że klub z Gelsenkirchen nie wykorzysta szansy zarobienia co najmniej kilkunastu milionów euro na reprezentancie kraju. Jednocześnie mało prawdopodobny wydaje się transfer do jednego z czołowych klubów Bundesligi, zwłaszcza Bayernu Monachium.

Igor Akinfeev [CSKA Moskwa] - 15%
Charakterystyka Rosjanina jest bardzo zbliżona do Niemca. Obaj urodzili się w tym samym roku, ba! Akinfeev jest młodszy od Neuera o zaledwie kilkanaście dni, obaj są pierwszymi bramkarzami kadr narodowych, obaj pełnią w zespołach klubowych funkcję kapitana. Pomimo to, większym doświadczeniem pochwalić się może właśnie zawodnik CSKA Moskwa. Wystarczy wspomnieć tylko, że w reprezentacji Rosji rozegrał blisko 50 spotkań, debiutując w niej w wieku osiemnastu lat (Neuer wówczas stawiał pierwsze kroki w rezerwach Schalke). Fergusonowi pozyskać Akinfeeva będzie jednak niezwykle trudno. Nieoficjalnie, bo oficjalnie nie można posiadać dwóch klubów na tym poziomie, właścicielem CSKA Moskwa jest Roman Abramovich, który nie pozwoli na wzmocnienie głównego konkurenta w Premier League. Zainteresowanie "Czerwonych Diabłów" Akinfeevem szybko zostało medialnie zripostowane przez "The Blues" - pod koniec grudnia opublikowano wiadomość o możliwym odejściu Petra Cecha do Zenitu Sankt Petersburg (łatwo domyślić się, kto miałby zostać następcą Czecha). Nie wydaje się to bardzo prawdopodobne, jednak pokazuje intencje rosyjskiego oligarchy,

David de Gea [Atletico Madryt] - 15%
Bramkarskie odkrycie poprzedniego sezonu. Mało kto spodziewał się, że wcześniej mało znany de Gea wybije z głowy grę w Atletico innemu niezwykle utalentowanemu młodzianowi - Sergio Asenjo. Ferguson z pewnością widziałby go w "Czerwonych Diabłach", inaczej sytuację widzą jednak działacze Atletico, którzy po prostu nie pozbywają się swoich największych gwiazd, a do takich trzeba już zaliczyć młodego bramkarza. Kluczowy dla ewentualnego transferu może być nowy kontrakt de Gei (aktualny obowiązywać będzie jeszcze przez dwa lata). W tej chwili wiele wskazuje na to, że młody Hiszpan postąpi podobnie do lidera "Rojiblancos" - Sergio Aguero, który przedłużył umowę pod koniec stycznia.

Maarten Stekelenburg [Ajax Amsterdam] - 15%
28-letni następca Edwina Van Der Sara w reprezentacji Oranje wydaje się nieco ustępować wyżej wymienionej dwójce. Jest niezwykle solidnym zawodnikiem, jednak ta przeciętność każe go klasyfikować bliżej poziomu Tomasza Kuszczaka, aniżeli aktualnego pierwszego bramkarza United. Przy odpowiedniej ofercie Ajax raczej nie będzie robił Stekelenburgowi problemów z odejściem.

Anders Lindegaard [Manchester United] - 10%
Nie wiedzieć czemu niektóre media obwołały Duńczyka przyszłym pierwszym bramkarzem Manchesteru United. A przecież do podążenia śladami Petera Schmeichela, który zresztą skrytykował umiejętności rodaka w wywiadzie prasowym, bardzo, bardzo daleko.

Tomasz Kuszczak [Manchester United] - 10%
Wszystko wskazuje na to, że polski bramkarz latem opuści Old Trafford. Kuszczak okazał się za słabym zawodnikiem dla szkockiego menadżera United, chociaż poniżej pewnego bardzo solidnego poziomu nigdy nie schodził.

Inni - 10%
Z Manchesterem United łączonych jest również wielu innych bramkarzy, między innymi Craig Gordon, Shay Given, Rene Adler. Alex Ferguson zdolny jest do największych zaskoczeń transferowych, żeby wspomnieć tylko Bebe, ale nauczony doświadczeniami z wyborem bramkarza po Peterze Schmeichelu raczej nie będzie kombinował i postawi na powszechnie uznanego zawodnika.

Paweł Machitko