Kuriozalny rożny w RPA. Wykonywali go PIĘĆ minut i dostali TRZY żółte kartki [WIDEO]
2020-02-25 08:05:50; Aktualizacja: 4 lata temuPiłkarze Mamelodi Sundowns upiekli dwie pieczenie na jednym ogniu poprzez opieszałe wykonywanie rzutu rożnego w wygranym starciu z Bloemfontein Celtic (2:1).
W końcowym fragmencie meczu południowoafrykańskiej ekstraklasy miała miejsce bardzo kuriozalna sytuacja z udziałem trzech zawodników Mamelodi Sundowns.
Drużyna gospodarzy wywalczyła rzut rożny w 81. minucie spotkania. Do jego wykonania podszedł Gastón Sirino. Urugwajczyk po usłyszeniu gwiazdka sędziego nakazującego wznowienie gry najpierw poprawił sobie ustawioną futbolówkę, a następnie nieśpiesznym krokiem oddalił się z narożnika.
Arbiter uznał zachowanie pomocnika za niesportowe i opóźniające grę, dlatego ukarał go żółtą kartką.Popularne
W międzyczasie do narożnika zbliżył się Sibusiso Vilakazi. Strzelec pierwszego gola w tym meczu również dość długo ustawiał sobie piłkę i następnie oddalił się na kilka metrów, aby w zamyśle mieć długi rozbieg do wznowienia rywalizacji. Napastnik nie spieszył się jednak ze skróceniem dystansu do futbolówki i w efekcie także otrzymał identyczne upomnienie ze strony sędziego.
Wtedy do wykonania rzutu rożnego podszedł doświadczony Hlompho Kekana. 34-latek także nie kwapił się do szybkiego wykonania stałego fragmentu i po zaledwie kilkunastu sekundach również został ukarany żółtą kartką.
Całe to zdarzenie trwało pięć minut i miało na celu nie tylko ukradnięcie rywalowi cennego czasu potrzebnego do zdobycia gola wyrównującego, ale także wykluczenie wymienionej trójki z następnego spotkania z niżej notowanym Stellenbosch, aby bez obaw mogli przystąpić do prestiżowego pojedynku z Orlando Pirates, z którym walczą o zdobycie krajowego trofeum.
Na chwilę obecną Mamelodi Sundowns plasują się na drugiej pozycji w tabeli i tracą cztery punkty do prowadzącego Kaizer Chiefs i mają dwa „oczka” przewagi nad Orlando Pirates, które ma o jeden mecz rozegrany więcej.