Kuriozalny rzut karny w meczu Ekstraklasy [WIDEO]

2025-03-16 14:58:34; Aktualizacja: 2 dni temu
Kuriozalny rzut karny w meczu Ekstraklasy [WIDEO] Fot. Canal+ Sport
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Transfery.info

Puszcza Niepołomice zanotowała pierwsze zwycięstwo w Ekstraklasie na swoim stadionie. Jej wyższość uznać musiał Piast Gliwice. Wszystkie bramki dla gospodarzy padły po rzutach karnych, z czego ten drugi był kuriozalny i wywołał pewne kontrowersje.

Puszcza Niepołomice wróciła na swój stadion i w pierwszym spotkaniu przegrała na nim z Motorem Lublin. Druga okazja do zanotowania premierowego zwycięstwa nadarzyła się w niedzielę.

Na obiekcie przy Kusocińskiego doszło do ligowego pojedynku z Piastem Gliwice. Podopieczni Tomasza Tułacza liczyli na zainkasowanie kompletu punktów, dzięki któremu ich przewaga nad strefą spadkową zostałaby powiększona.

I trzeba przyznać, że rozpoczęli oni ten mecz fantastycznie. Już w 16. minucie wynik po uderzeniu z rzutu karnego otworzył Artur Crăciun. Przyjezdni nie złożyli jednak broni i w drugiej odsłonie dopięli swego, doprowadzając do wyrównania po golu Miłosza Szczepańskiego.

Los chciał, że ostateczny cios należał do Puszczy. Z jedenastu metrów raz jeszcze przymierzył Crăciun, kompletując tym samym dublet i ustalając końcowy wynik. Ten rzut karny spotkał się jednak z pewną kontrowersją.

Otóż sędzia Marcin Szczerbowicz wskazał na wapno po tym jak Tomáš Huk we własnym polu karnym dotknął piłki ręką. Wyglądało to dość kuriozalnie. Pojawiają się głosy, że słowacki defensor nie miał w tej sytuacji innego wyboru, ponieważ inaczej uderzyłby głową w słupek. Niedozwolony kontakt był mimo wszystko widoczny.