Kylian Mbappé zdecydował. Wtedy odejdzie z Paris Saint-Germain

2023-02-10 11:37:22; Aktualizacja: 1 rok temu
Kylian Mbappé zdecydował. Wtedy odejdzie z Paris Saint-Germain Fot. sbonsi / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: The Athletic

Kylian Mbappé chce odejść z Paris Saint-Germain. Francuz nie jest zadowolony ze swojego pobytu w Paryżu, stąd chciałby w końcu spróbować swych sił w innym klubie. Francuz poczeka na odpowiedni moment - twierdzi „The Athletic”.

Temat potencjalnego odejścia 24-latka z Parc des Princes nigdy nie umarł. Wydawało się, że stanie się tak po tym, jak przedłużył kontrakt z Paris Saint-Germain, odrzucając zaloty Realu Madryt. W rzeczywistości jednak sprawa ucichła tylko na moment.

Od kilku miesięcy media informują, że 66-krotny reprezentant kraju nie czuje się najlepiej w drużynie, która ponoć nie spełnia jego ambicji sportowych. Co więcej, na skutek niedotrzymania różnych obietnic piłkarz miał nawet czuć się zdradzony przez władze klubu. Oczywiście, narracja płynąca z biur mistrza Francji jest zgoła inna.

Tego typu doniesienia rozpaliły temat na nowo. Saga transferowa została na chwilę zamrożona, lecz nigdy finalnie się nie skończyła.

Najnowsze rewelacje „The Athletic” podgrzewają atmosferę wokół czterokrotnego króla strzelców Ligue 1 jeszcze bardziej.

Przede wszystkim Mbappé nie zmieni klubowych barw po zakończeniu sezonu. Były piłkarz AS Monaco nie zamierza naciskać na transfer, poświęcając się w pełni drużynie do końca kontraktu. Ten wygasa latem 2024 roku i to właśnie wtedy gwiazdor z Bondy zamierza odejście z Paris Saint-Germain.

Mbappé nie przedłuży swojej umowy oraz zrezygnuje z opcji zawartej w porozumieniu, która pozwoliłaby mu zostać przez jeszcze jeden rok na Parc des Princes.

Tym samym już za półtora roku 24-latek mógłby zmienić pracodawcę w ramach wolnego transferu. Taki wariant z pewnością zabolałby dosadnie pewnych siebie działaczy sponsorowanego przez katarskie aktywa podmioty.

„The Athletic” zapewnia, że Real Madryt nadal wykazuje spore zainteresowanie Francuzem. „Królewscy” nie chcą już jednak angażować się w całą sprawę jak poprzednio. Na Estadio Santiago Bernabeu czekają.