LaLiga: Mallorca - Barcelona, czyli powrót „El Pistolero” [przewidywane składy, kogo brakuje, gdzie oglądać]

Dzisiaj o godzinie 22:00 FC Barcelona zmierzy się na wyjeździe z Mallorcą, a na boisko po pół roku nieobecności wróci Luis Suárez.

W ubiegły czwartek swoje rozgrywki wznowiła LaLiga, jednak starcia faworytów do tytułu mistrzowskiego dopiero przez nami. Pierwsze z nich już dziś późnym wieczorem, kiedy to lider tabeli zagra na Balearach ze ekipą, która aktualnie znajduje się w strefie spadkowej.

***

Beniaminek hiszpańskiej ekstraklasy rozpoczął zmagania od zwycięstwa nad Eibar, a z czasem „Los Bermellones” udowodnili, że są jedną z najmniej przewidywalnych ekip w całej lidze. Zespół napsuł bowiem sporo krwi takim zespołom jak Real Madryt (zwycięstwo 1:0), Realowi Betis (remis 3:3) czy dzisiejszemu rywalowi (porażka 2:5 na wyjeździe).

„Duma Katalonii” od kilku lat dominuje na krajowym podwórku i choć początkowo przegrywała rywalizację z Realem Madryt, już pod koniec lutego odzyskała fotel lidera. W związku z tym obecnie patrzy ona na resztę drużyn z góry, lecz przewaga zaledwie dwóch punktów nad „Los Blancos” sprawia, że musi ona pozostawać nieustannie skoncentrowana.

***

Gospodarze zagrają bez Leonardo Koutrisa oraz Lumora, za to z powracającym do składu po kontuzji kolana Abdulem Rahmanem Babą.

Po drugiej stronie także będziemy świadkami powrotu w osobie Luisa Suáreza. „El Pistolero” ma usiąść na ławce rezerwowych, lecz Quique Setién zapowiada, że już dzisiaj dostanie kilka minut. Szkoleniowiec „Blaugrany” za to nie będzie mógł skorzystać z przechodzącego rekonwalescencję Ousmane’a Dembélé oraz wykartkowanego Clémenta Lengleta.

***

Przewidywane składy [według „Sportu”]:

MALLORCA: Reina; Pozo, Valjen, Raíllo, Fran Gámez, Kubo, Dani Rodríguez, Lago Júnior, Cucho Hernández, Budimir.

BARCELONA: Ter Stegen; Sergi Roberto, Piqué, Umtiti, Jordi Alba, Vidal, Busquets, Frenkie de Jong, Messi, Braithwaite, Griezmann.

Gdzie obejrzeć mecz?

Zawody transmitować od godziny 22:00 będzie stacja Eleven Sports 1, a skomentują je Marcin Pawłowski i Marcin Gazda.

***
Choć takie mecze zwykle określa się mianem starcia Dawida z Goliatem, piłkarze Mallorki w tym sezonie już wielokrotnie pokazywali, że są w stanie sprawić niespodziankę. W związku z tym Katalończycy nie mogą być pewni zwycięstwa na wymagającym terenie, jakim są Baleary.