Lech Poznań będzie chciał go sprzedać
2025-10-21 14:38:38; Aktualizacja: 53 minuty temu
Lech Poznań regularnie posyłał swoich wychowanków w świat, zgarniając przy tym niezłe pieniądze. Niewykluczone, że latem objęcia Bułgarskiej opuści Michał Gurgul. Sprzedaż obrońcy może pomóc w wykupie Luisa Palmy.
Urodzony w Poznaniu boczny defensor lawiruje w tym sezonie między podstawowym składem a ławką rezerwowych. Nie licząc występów w trzecioligowych rezerwach, rozegrał czternaście spotkań.
Gurgul to ważny członek reprezentacji Polski U-21, która osiąga świetne wyniki pod wodzą Jerzego Brzęczka. To z pewnością buduje jego pozycję na rynku.
Jeszcze pod koniec czerwca pojawiły się doniesienia, że chrapkę na 19-latka mają przedstawiciele Major League Soccer. Szczególnie zdeterminowali byli działacze z St. Louis City, oferujący nieco ponad cztery miliony euro. Popularne
„Kolejorz” nie zdecydował się ostatecznie na rozstanie z wychowankiem. Doskonale zdawał sobie sprawę, że przed nim występy w europejskich pucharach. Jak wiadomo, gra na międzynarodowym poziomie ma spore znaczenie dla zainteresowanych klubów.
Lech będzie miał przyszłego lata dodatkowy powód, by sprzedać Gurgula. Otrzymana za niego kwota mogłaby, chociażby w pewnym stopniu, sfinansować wykup Luisa Palmy.
Mateusz Janiak z „Przeglądu Sportowego Onet” podkreśla, że po trwającej kampanii może dojść także do spieniężenia karty innego wychowanka mistrza Polski - Antoniego Kozubala.
Transfer definitywny Luisa Palmy będzie wiązał się na pewno z pobiciem przez Lecha rekordu. Nie wiadomo jednak, na jaką kwotę będzie dokładnie opiewał. W umowie widnieje 4,5 miliona euro, lecz zdaniem Mateusza Borka udało się „zbić” cenę do 3,5 miliona.