Lech Poznań chce bramkarza reprezentacji Finlandii

Zainteresowanie Lecha Poznań wzbudził Jesse Joronen - informuje Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl.

Lech Poznań zapewnił sobie w miniony weekend mistrzostwo Polski. Podopieczni Macieja Skorży pokonali w meczu wyjazdowym lokalnego rywala, czyli Wartę Poznań (2-1) i zdobyli upragniony tytuł.

Dla „Kolejorza” to jednak dopiero początek drogi, bo wiele wskazuje na to, że prawdziwym celem jest awans do Ligi Mistrzów. Aby powalczyć o te elitarne rozgrywki, potrzebne są wzmocnienia i to na kilku pozycjach.

Przeciętnie wygląda sytuacja między słupkami, bo Maciej Skorża ma wprawdzie do dyspozycji Filipa Bednarka oraz Mickeya van der Harta, ale żaden z nich nie gwarantuje określonego poziomu sportowego. Z tego względu w stolicy Wielkopolski rozglądają się za innymi opcjami.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

Niedawno pojawiły się doniesienia sugerujące, że na radary Lecha trafił Patrick Pentz z Austrii Wiedeń. Za niego trzeba jednak zapłacić kwotę odstępnego, co na przykład nie tyczy się Jessego Joronena.

29-latek występuje w Brescii Calcio od 2019 roku. Do tej ekipy trafił z FC Kopenhagi. Jego kontrakt z Włochami wygasa jednak 30 czerwca 2022 roku, dlatego też będzie do wzięcia za darmo. Czy w Poznaniu z tego skorzystają?

To na pewno interesująca opcja, co potwierdza Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl, ale i wspominane w przeszłości. Rok temu mówiło się o tym golkiperze w kontekście przenosin do Ekstraklasy. Wtedy jednak do transakcji nie doszło, ponieważ Lech nie miał zbyt wiele do zaoferowania pod kątem sportowym. Teraz jednak stanie do walki o Ligę Mistrzów, co dla Fina może być ciekawym doświadczeniem.

Urodzony w Rautjärvi piłkarz szlify zbierał w Simpeleen Urheilijat oraz Fulham. Następnie grał między innymi dla wspomnianych FC Kopenhagi oraz Brescii Calcio. Włosi pozyskali go zresztą z Danii za kwotę pięciu milionów euro.

W tym sezonie 15-krotny reprezentant „Suomi” rozegrał łącznie 39 meczów. W piętnastu z nich zachował czyste konta.