Lech Poznań: Chwile grozy Pawła Tomczyka. Piłkarz trafił do szpitala!
2019-09-21 08:23:13; Aktualizacja: 5 lat temuPaweł Tomczyk nie dokończył piątkowego występu przeciwko Jagiellonii Białystok (1:1) i po jego zakończeniu został przewieziony do szpitala.
Młodzieżowy reprezentant Polski pojawił się w wyjściowym składzie „Kolejarza” na starcie z klubem z Podlasia i w 40. minucie meczu za sprawą skutecznie egzekwowanego rzutu karnego doprowadził do wyrównania stanu pojedynku.
21-letni zawodnik rozgrywał przyzwoite zawody i po przeprowadzeniu trzech zmian przez szkoleniowca stało się jasne, że zaliczy występ w pełnym wymiarze czasowym. Niestety środkowy napastnik nie dotrwał do końcowego gwiazdka sędziego, ponieważ przy próbie dośrodkowania przez Jakuba Wójcickiego został trafiony piłką w głowę i padł nieprzytomny na murawę.
Sytuacja z udziałem Tomczyka wyglądała bardzo dramatycznie, ponieważ piłkarz najpierw stracił przytomność, a następnie nie był w stanie samodzielnie opuścić placu gry, dlatego został zaniesiony na noszach do szatni.Popularne
Tam sztab medyczny podjął decyzję o przewiezieniu piłkarza do szpitala w celu wykluczenia poważniejszego urazu głowy, gdzie ostatecznie pozostał na noc na obserwacji.
- Pawka jest przytomny. Poczuł się do tego stopnia dobrze, że chciał iść do domu. Twardy chłop jak widać. Ale oczywiście zostaje na noc w szpitalu na obserwacji. Jak będzie dobrze to rano będzie wypisany. Trzymamy kciuki! - napisał Maciej Henszel, rzecznik prasowy Lecha.
21-latek rozegrał dziewięć spotkań w trwającym sezonie dla ekipy z Poznania i zdobył w nich trzy gole oraz zanotował jedną asystę.