Lech Poznań dogadał się z nowym napastnikiem. Zaraz wszystko może się wyjaśnić
2025-01-12 12:20:07; Aktualizacja: 58 minut temuGdy zawodnicy Lecha Poznań szlifują formę na zgrupowaniu, przy Bułgarskiej trwają prace nad wzmocnieniami. Jak przekazał Dawid Dobrasz, lider Ekstraklasy porozumiał się w sprawie warunków współpracy z nowym napastnikiem. Do pełni sukcesu brakuje tylko zgody klubu. Na ten moment nie wiadomo, o jakiego zawodnika konkretnie chodzi.
Lech Poznań zakończył rundę jesienną w mieszanych nastrojach. Zmagania zakończył na pierwszym miejscu w tabeli, ale przy okazji pogubił kilka cennych punktów. Z tego powodu przewaga nad grupą pościgową nie jest duża.
Na przestrzeni tygodni dobitnie wyszły na jaw braki kadrowe wielkopolskiego zespołu. Niewykluczone, że część z nich zostanie wzmocniona w styczniu.
Na Bułgarską trafił już Gísli Thórdarson, ale na tym nie koniec. Pod skrzydła Nielsa Frederiksena może niebawem zawitać nowy napastnik.Popularne
Dawid Dobrasz z portalu Meczyki.pl przekazał, że „Kolejorz” dogadał się już w kwestii warunków współpracy z ofensywnym graczem. To tylko połowa sukcesu, gdyż kluczowa dla całej operacji będzie zgoda od jego klubu. Trzeba zatem czekać.
Wiadomo, że wspomnianą „dziewiątką” nie będzie Mariusz Stępiński.
- Nie ma tematu Mariusza Stępińskiego w Lechu. Nie chce być zmiennikiem Mikaela Ishaka. Nie interesuje go rola rezerwowego. Ma swoje problemy w Omonii, ale jeśli odejdzie, to w innym kierunku - zapewnił stanowczo Tomasz Włodarczyk w programie „Okno Transferowe”.
Niestety, na ten moment nie wiadomo, o jakiego snajpera konkretnie chodzi.
Lech myśli nie tylko o ofensywie. Na dalszym planie znajdują się jeszcze dwaj defensorzy. Większy priorytet nadano sprowadzeniu prawego obrońcy.