Lech Poznań: John van den Brom po efektownej wygranej z Rakowem Częstochowa. „Czy to moje najlepsze spotkanie na ławce? Być może”

2023-09-29 07:50:21; Aktualizacja: 11 miesięcy temu
Lech Poznań: John van den Brom po efektownej wygranej z Rakowem Częstochowa. „Czy to moje najlepsze spotkanie na ławce? Być może” Fot. Tomasz Folta / PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Lech Poznań

Zaległości szóstej kolejki PKO BP Ekstraklasy zdecydowanie lepiej odrobił Lech Poznań, pokonując w hitowym starciu Raków Częstochowa aż 4:1. Na pomeczowej konferencji prasowej trenera Johna van den Broma rozpierała duma.

Przy Bułgarskiej wcale nie zapowiadało się tak kolorowo dla gospodarzy. Już w drugiej minucie stracili oni gola dzięki skutecznemu wykończeniu Deiana Sorescu. Odpowiedź przyszła jednak bardzo szybko. Piłkę do siatki Vladana Kovačevicia skierował rozgrywający swój czwarty mecz w barwach „Kolejorza” młodziutki stoper Michał Gurgul.

Jeszcze w pierwszej odsłonie poznaniacy poszli za ciosem i wyszli na prowadzenie. Podanie Kristoffera Velde odpowiednio wykorzystał Filip Marchwiński.

Druga połowa to zwieńczenie dzieła. Następne trafienia zanotowali Velde i Adriel Ba Loua, kładąc wisienkę na torcie w doliczonym czasie.

– Jestem dumny ze swojej drużyny, z tego, jak zagrała. Graliśmy na dużej intensywności i strzeliliśmy Rakowowi aż cztery gole. Był to dobry mecz dla wszystkich piłkarzy, byliśmy skupieni w obronie i dobrzy w ofensywie. Czasem potrzeba takiego meczu, aby zawodnicy przekonali się, na co ich stać. Po takich meczach wraca pewność siebie – podkreślił uradowany Holender.

– Zaspaliśmy, błyskawicznie straciliśmy gola, ale potem odwróciliśmy losy meczu. Moje najlepsze spotkanie w Lechu? Trudno powiedzieć, bo zagraliśmy wiele dobrych w lidze czy Europie. Od dawna chcieliśmy zagrać tak jak dziś, jednak jakoś nam się to nie udawało. W końcu nam to wyszło.

– Po meczu z Rakowem mamy dwa dni do meczu z Pogonią, oglądałem ich ostatnie spotkanie, czeka nas kolejne ciężkie spotkanie, rywal miał dobę więcej na regenerację, ale my w tym meczu chcemy kontynuować naszą zwycięską passę – podsumował 57-latek.

Lech wskoczył na trzecie miejsce w tabeli, prześcigając „Medaliki”, Zagłębie Lubin i Jagiellonię Białystok. Strata zespołu do liderującej Legii Warszawa wynosi trzy punkty.