Lech Poznań ma na radarze nowego napastnika! Niedawno oferowali za niego dwa miliony euro

Lech Poznań może świętować mistrzostwo Polski. Już niebawem rozpocznie jednak pracę nad wzmocnieniami na przyszły sezon. Na radarze świeżo upieczonego mistrza Polski znalazł się Enzo Cabrera - przekazał Dawid Dobrasz z portalu Meczyki.pl.

To nie był idealny sezon w wykonaniu Lecha. Momentami na zespół Nielsa Frederiksena spadało mnóstwo krytyki. Szczególnie gorąco zrobiło się na początku rundy wiosennej, gdy poznaniacy stracili pozycję lidera.

Ostatecznie jednak to „Kolejorz” zgarnął na przestrzeni 34 kolejek najwięcej punktów. Raków Częstochowa, który wierzył w tytuł do samego końca, musi zadowolić się mianem wicelidera.

Lech może oddać się w pełni zasłużonej celebracji. Po okresie euforii nadejdzie czas wzmożonej pracy. Przyszła kampania będzie jeszcze bardziej wymagająca. 

Popularne

Previous

Aleksandar Vuković po rozmowach z polskim klubem. Zaskoczenie

16-krotny mistrz kraju chce Jana Bednarka

Dublet na pożegnanie! Napastnik wraca do Legii Warszawa

Klub z Ekstraklasy bardzo mocno walczy o transfer Mariusza Fornalczyka. „Tutaj są konkrety”

Kacper Tobiasz z niespodziewanym transferem?!

Legia Warszawa zaoferowała za niego 1,5 miliona euro

Piotr Wlazło zostanie w Ekstraklasie? Ten klub złożył mu ofertę

Michał Żewłakow przekonany. Chce tych transferów do Legii Warszawa

Next

Świeżo upieczony mistrz kraju myśli już o wzmocnieniach. Wzmocnienia wymaga między innymi pozycja napastnika. Jak przekazał Dawid Dobrasz, „Kolejorz” ma już kandydata do transferu. 

Enzo Cabrera, bo o nim mowa, popisał się w sezonie piętnastoma trafieniami i pięcioma asystami w barwach AEK-u Larnaka. 25-latek jest wychowankiem CA Newell's Old Boys.

Umowa Argentyńczyka obowiązuje do końca maja 2027 roku. Na ten moment nie wiadomo, jakiej kwoty oczekuje za niego przedstawiciel cypryjskiej ekstraklasy. Nie tak dawno miał odrzucić dwa miliony euro proponowane przez Djurgårdens IF.

Lech po sezonie pożegna się z wypożyczonym Mario Gonzálezem. Do klubu wróci Filip Szymczak, ale nie będzie on raczej pełnił funkcji zmiennika Mikaela Ishaka.