Lech Poznań ma nowego lidera? „Pier***ona perfekcja”

2023-07-23 11:39:28; Aktualizacja: 1 rok temu
Lech Poznań ma nowego lidera? „Pier***ona perfekcja” Fot. Pawel Jaskolka / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Transfery.info | Krzysztof Marciniak [Twitter] | PKO Ekstraklasa

Filip Marchwiński potwierdził świetną formę w pierwszym meczu tego sezonu. Wielu oczekuje, że 21-latek wejdzie teraz w buty Michała Skórasia.

Już końcówka minionej kampanii pokazała, że Marchiwński zyskał wiele na przyjściu Johna van den Broma. W czterech ostatnich ligowych kolejkach 21-latek zdobył trzy bramki. Łącznie rozgrywki zakończył z ośmioma trafieniami.

Młodziutki pomocnik w ogólnym rozrachunku ma za sobą przeciętny sezon. Nie prezentował w nim równej formy, a w dodatku nie zawsze występował w pierwszym składzie. Przed nim przełomowy okres.

Po odejściu Michała Skórasia reflektory padły na Marchwińskiego, w którym zarząd Lecha Poznań pokłada spore nadzieje. 

Wkrótce młodzieżowy reprezentant Polski powinien otrzymać nowy kontrakt. Sam nie myśli obecnie o transferze, ale jeśli podtrzyma formę, to trudno będzie go zatrzymać.

21-latek świetnie rozpoczął nowy sezon.

W meczu z Piastem Gliwice zdobył dwa gole. Najpierw popisał się mocnym strzałem w długi róg bramki. Później wykorzystał dośrodkowanie Kristoffera Velde i umieścił piłkę w siatce po uderzeniu głową.

Był tego wieczoru prawdziwym liderem „Kolejorza”. Symboliczne było, gdy otrzymał opaskę kapitana od schodzącego Mikaela Ishaka.

Nie dziwi fakt, że to właśnie on otrzymał tytuł MVP spotkania.

„Świetnie pokazał się dziś Filip Marchwiński. Najlepszy piłkarz Lecha w obu połowach. Mądre wybory, elegancja, skuteczność, odpowiedzialność za piłkę. "10" na plecach, w końcówce opaska kapitana. To powinien być jego przełomowy sezon” - napisał Krzystof Marciniak, dziennikarz Canal+ Sport, po meczu.

A jak ocenili postawę „Marchewy” kibice?

„Przy drugim golu pokazał to czego oczekiwano od niego przez wiele lat. Magic Touch. Perfekcja. Pier***ona perfekcja. Ostatnio takie coś widziałem, jak Lewandowski wszedł do ligi i nie słyszę burknięcia”, „Był wybitny i zrobił swoje”, „Już spokojnie można powiedzieć, że naprawdę ruszyło i kawał piłkarza się kształtuje”, „Skóraś wszedł w buty Kamińskiego rok temu. W tym sezonie Marchwiński wchodzi w buty Skórasia” - wpisów na Twitterze w podobnym tonie nie brakuje.