Lech Poznań nadal mocno w niego wierzy. Na ten moment jest wielkim rozczarowaniem

2024-12-05 09:36:19; Aktualizacja: 2 miesiące temu
Lech Poznań nadal mocno w niego wierzy. Na ten moment jest wielkim rozczarowaniem Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Sportowy Poznań

Lech Poznań zasilił latem kadrę kilkoma nazwiskami. Spore nadzieje wzbudzał transfer Bryana Fiabemy, który miał okazję szkolić się w dużych klubach. Transfer Norwega ocenił portal „Sportowy Poznań”.

Fiabema musi coś w sobie mieć. W 2020 roku dostał wielką szansę, opuszczając macierzyste Tromsø IL na rzecz zaliczenia przeprowadzki do akademii Chelsea. 

W londyńskim klubie dotarł najdalej do zespołu U-23, gdzie radził sobie przyzwoicie. Seniorski poziom na ten moment stanowi dla niego ogromne wyzwanie. 

Norweski atakujący spędził minioną kampanię w rezerwach Realu Sociedad. W trzeciej lidze hiszpańskiej dobiło do 30 występów i pięciu trafień. Klub z Kraju Basków chciał zatrzymać go w składzie, obiecując mu szanse w pierwszej drużynie. Ten postanowił jednak poszukać szczęścia gdzie indziej.

Lech Poznań udowodnił już, że jest dobrym miejscem dla rozwoju kariery. Podobnie uznał 21-latek, który podpisał przy Bułgarskiej kontrakt ważny do 30 czerwca 2027 roku.

Od momentu potwierdzenia transferu trudno powiedzieć o Fiabemie ciepłe słowa. Na przestrzeni ostatnich miesięcy nie potrafił wykorzystać swoich szans, co wytykają mu kibice. Widać jednak, że klub nadal wiąże z nim duże plany.

„Pierwsze pół roku Bryana Fiabemy w Poznaniu nie należało do najbardziej udanych. Jego młody wiek, a także sporadyczne przebłyski mogą dawać jednak nadzieję, że wzniesie się on w przyszłości na wyższy poziom. Tak duża liczba szans otrzymanych od Nielsa Frederiksena musi o czymś świadczyć. Wydaje się, że zarówno włodarze klubu, jak i sztab szkoleniowy, mocno wierzą w rozwój Norwega” - ocenił Antoni Malinowski z portalu „Sportowy Poznań”.

21-latek ma na pewno dużo czasu, by zaistnieć w barwach „Kolejorza”. Jego umowa obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku, a w dodatku zawiera opcję przedłużenia współpracy o kolejne dwanaście miesięcy.