Lech Poznań pogodzony ze stratą piłkarza?! „Pewnie niedługo będzie chciał wyjechać”
2024-10-16 20:00:50; Aktualizacja: 1 miesiąc temuLech Poznań potrafi robić dobre interesy i niewykluczone, że niebawem przekonamy się o tym na przykładzie Filipa Szymczaka. Dyrektor sportowy klubu Tomasz Rząsa w rozmowie z „Gazetą Krakowską” stwierdził, że napastnik w najbliższym czasie będzie chciał spróbować swoich sił w zagranicznej drużynie. Słowa te mogą zwiastować pewien zastrzyk gotówki.
Filip Szymczak podczas minionego okna transferowego był przymierzany do odejścia z Lecha Poznań, lecz w końcowym rozrachunku pomimo napływających propozycji obie strony nie zakończyły współpracy. Media informowały natomiast, że na transfer z jego udziałem chęć miały wówczas takie kluby jak GKS Katowice czy też Fortuna Düsseldorf.
22-latek pozostał jednak przy Bułgarskiej, gdzie aktualnie ma całkiem spore problemy z notowaniem regularnych występów. Pod skrzydłami trenera Nielsa Frederiksena w ostatnim czasie wchodzi zazwyczaj z ławki rezerwowych na końcowe fragmenty spotkań, a wszystko to dlatego, że na co dzień musi on rywalizować z Mikhaelem Ishakiem, który na ten moment jest po prostu nie do ruszenia.
Niewykluczone więc, że podczas zimowego czy też letniego okna transferowego Szymczak poszuka dla siebie nowego miejsca. Kwestia przeprowadzki w jego przypadku wydaje się być tylko kwestią czasu. Podobnie uważa zresztą Tomasz Rząsa, a więc urzędujący dyrektor sportowy Lecha. Temat młodzieżowego reprezentanta Polski poruszył on w rozmowie z „Gazetą Krakowską”, twierdząc, że niebawem będzie on chciał wyjechać za granicę.Popularne
- Młody napastnik, jeśli jest utalentowany, to szybko wyjeżdża za granicę. My na przykład mamy Szymczaka, który ma to nieszczęście, że rywalizuje z Ishakiem, kapitanem zespołu. Oczywiście, w takim klubie jak Lech musi być rywalizacja, ale Szymczak nie ma łatwego zadania i pewnie niedługo będzie chciał wyjechać. Nasi młodzi piłkarze są w Europie cenieni i szybko emigrują z Polski - powiedział.
Jakiś czas temu selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz oznajmił, że jego zdaniem Lech może zarobić na Szymczaku nawet 20 milionów euro. Słowa te wydają się być jednak abstrakcją.
Warto również wspomnieć, że nie tak dawno młody napastnik zmienił agencję menedżerską na SEG Football, dołączając jednocześnie do Pepa Guardioli czy też Erika ten Haga.
Czas pokaże, jak potoczą się jego dalsze losy i kiedy podejmie on decyzję o zmianie klubu. Jego umowa wygasa 30 czerwca 2027 roku.
Cała rozmowa z dyrektorem sportowym Tomaszem Rząsą jest dostępna tutaj.