Lech Poznań ma za sobą niezwykle pracowite tygodnie. Ekipa Johna van den Broma jest obecnie zmuszona, by grać właściwie co trzy dni, dlatego też przy okazji środowego spotkania w ramach Pucharu Polski trener postanowił dać szansę dublerom.
Dokonano zatem kilku zmian, ale mimo to Holender liczył, że uda się wyeliminować rywala z Dolnego Śląska.
Mecz lepiej rozpoczęli jednak przyjezdni, którzy wyszli na prowadzenie już w szóstej minucie tej rywalizacji. Do siatki trafił niezawodny Erik Expósito.
Na odpowiedź mistrzów Polski trzeba było czekać nieco ponad kwadrans. W 25. minucie do głosu doszła portugalska para: Joel Pereira i Afonso Sousa. Pierwszy z nich dogrywał, a drugi pokonał Rafała Leszczyńskiego.
W drugiej połowie na boisku oglądaliśmy raczej wyrównane zawody i wydawało się, że o końcowym triumfie może zdecydować przebłysk któregoś z graczy. Tak się też stało, bo w ciągu pięciu minut dwie bramki strzelił skrzydłowy John Yeboah.
Warto dodać, że Śląsk kończył też mecz w dziesiątkę, bo drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Łukasz Bejger.
Nie przełożyło się to jednak na końcowy rezultat i „Wojskowi” pokonali Lecha Poznań w stosunku 3-1, a co za tym idzie, zapewnili sobie awans do 1/8 finału Pucharu Polski.