Lech Poznań sprzeda tego zawodnika za nawet siedem milionów euro? „To fundament”
2023-09-17 23:15:24; Aktualizacja: 1 rok temuLech Poznań latem przyszłego roku może zarobić na swoim wychowanku, Filipie Marchwińskim. Na ten temat wypowiedział się w Lidze+ Extra Michał Żewłakow.
Lech Poznań mierzył się w niedzielę z Wartą Poznań w derbach.
Podopieczni Johna van den Broma wygrali to spotkanie w stosunku 2-0, a bramki zdobywali tego dnia Filip Marchwiński oraz Filip Dagerstål.
Warto zwrócić uwagę szczególnie na młodzieżowego reprezentanta Polski, który w tym sezonie pokazuje się naprawdę z bardzo dobrej strony. Dla 21-latka było to piąte trafienie w bieżących rozgrywkach. Ponadto ma w dorobku też jedną asystę.Popularne
Jego kontrakt z ośmiokrotnym mistrzem Polski wygasa 30 czerwca 2025 roku.
Możliwe zatem, że najbliższe lato będzie ostatnim momentem, by na nim sowicie zarobić. Na ten temat wypowiedział się w Lidze+ Extra Michał Żewłakow.
- Wydaje mi się, że fundamentem jest regularność goli w Ekstraklasie. Tak się sprawdza piłkarza - zaczął.
- Jeśli grałby w europejskich pucharach, to pewnie mógłby odejść za lepsze pieniądze - dodał.
- Lech Poznań najlepiej sprzedaje swoich piłkarzy i to jest też pewien proces. Za ile może odejść? Pewnie zaczynamy od sześciu czy siedmiu milionów euro, a w zależności od gry w Europie ta cena mogłaby pójść do góry - zakończył.
Kolejny mecz ekipa ze stolicy Wielkopolski rozegra w sobotę, a rywalem będzie Stal Mielec.