Lechia Gdańsk „mocno naciskała” na ten transfer

2024-09-09 11:46:48; Aktualizacja: 2 miesiące temu
Lechia Gdańsk „mocno naciskała” na ten transfer Fot. FotoPyK
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: TVP Sport

Lechia Gdańsk w trakcie letniego okienka podjęła starania w celu wzmocnienia formacji defensywnej. W pewnym momencie o krok od dołączenia do zespołu beniaminka Ekstraklasy miał być Patryk Peda. W wywiadzie dla TVP Sport obrońca odsłonił kulisy niedoszłego transferu.

Defensywa drużyny dowodzonej przez trenera Szymona Grabowskiego nie najlepiej spisuje się na starcie bieżącego sezonu. Po siedmiu kolejkach Lechia ma na swoim koncie aż 15 straconych bramek - najwięcej spośród wszystkich zespołów w całej Ekstraklasie.

Z tego względu działacze beniaminka zaczęli na poważnie myśleć o wzmocnieniu tego sektora boiska. W tym kontekście rozważano transfer Patryka Pedy.

22-latek miał trafić do klubu z Trójmiasta na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu. Ostatecznie nie doszło jednak do przeprowadzki. O kulisach niedoszłych przenosin zawodnik opowiedział w rozmowie na łamach TVP Sport.

- Temat był mocno grzany. Lechia była pierwszym zainteresowanym zespołem i mocno naciskała na mój transfer. Rozmawialiśmy przez długi okres. Nawet, jak byłem w Manchesterze, to dyrektor sportowy specjalnie przyjechał i próbował mnie namówić - stwierdził Peda.

- Czemu się nie zdecydowałem? Myślałem o wielu opcjach, zastanawiałem się nad tym, jak mogłaby się potoczyć moja kariera w Polsce. Nigdy jeszcze nie występowałem w Ekstraklasie, podpytywałem się o to wielu ludzi. Klub jednak wspomniał, żebym nie szykował się na żadne wypożyczenie, ponieważ mnie nie puści. Potem już nie musiałem podejmować żadnej decyzji, bo klub zrobił to za mnie - przyznał.

W dalszej części wywiadu dowiadujemy się, że chętnych na pozyskanie Pedy było znacznie więcej.

- Szczerze mówiąc, zainteresowane było pół ligi - dodał trzykrotny reprezentant Polski.

Obecnie Peda jest graczem włoskiego Palermo, w którego barwach zanotował dwa występy w trwającym sezonie.

Wcześniej polski środkowy obrońca przywdziewał trykot SPAL.

Cała rozmowa z Patrykiem Pedą jest dostępna TUTAJ.