Lechia Gdańsk oferowała za pomocnika nawet 300 tysięcy dolarów

Lechia Gdańsk w ostatnim czasie była zainteresowana pozyskaniem Jehora Twerdochłiba. Ukrainiec nie zdecydował się jednak na przeprowadzkę do Polski.

Lechia Gdańsk celuje w tym sezonie w awans do Ekstraklasy. Pomimo różnych perturbacji właścicielskich runda jesienna była dla tego zespołu względnie udana.

Na koniec podopieczni Szymona Grabowskiego uplasowali się na czwartym miejscu i mają tylko dwa punkty straty do pierwszej Arki Gdynia.

W rundzie wiosennej zatem w Trójmieście będzie walka o powrót na najwyższy szczebel rozgrywkowy.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Choć władze klubu nie zapowiadają wielkiej ofensywy transferowej, to okazuje się, że na celownik Lechii Gdańsk trafił Jehor Twerdochłib - donosi ua-football.com.

Pracodawca zawodnika, czyli FK Minaj, otrzymał za niego ofertę, opiewającą nawet na 300 tysięcy dolarów.

Ta została odrzucona, ponieważ sam 23-latek nie jest szczególnie zainteresowany przenosinami do Polski. W tym momencie zdecydowanie bliżej mu do tego, by zmienić klub wewnątrz ukraińskiej ekstraklasy.

Przedstawiciel rocznika 2000 to nominalny ofensywny pomocnik, który w razie potrzeby może zagrać też w ataku.

Obecny sezon w jego wykonaniu to 15 spotkań, w których strzelił dwa gole, a ponadto miał jedną asystę.

Kontrakt wiąże go z obecnym pracodawcą do 30 czerwca 2025 roku.