Lechia z awansem do finału Pucharu Polski. Kontuzja bramkarza Lecha w konkursie rzutów karnych
2020-07-08 21:16:55; Aktualizacja: 4 lata temuMickey van der Hart nabawił się urazu barku w trakcie konkursu jedenastek i w efekcie musiał zostać zastąpiony przez rezerwowego Miłosza Mleczko.
W drugim meczu półfinałowym Pucharu Polski pomiędzy Lechią Gdańsk a Lechem Poznań o końcowym rezultacie pojedynku musiały zdecydować rzuty karne, ponieważ w regulaminowi czasie gry oraz w dogrywce obu zespołom nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść.
Konkurs jedenastek lepiej rozpoczęli gospodarze, ale niestety dla nich kontuzji barku po obronionym strzale oddanym w drugiej serii przez Rafała Pietrzaka nabawił się Mickey van der Hart.
Holenderski bramkarz pomimo ogromnego bólu postanowił jednak dalej stać w bramce „Kolejorza” i niewątpliwie mógłby zostać największym bohaterem spotkania po tym, jak w czwartej serii nie zdołał go pokonać Egzon Kryeziu.Popularne
Wówczas Lech Poznań musiał jedynie dopełnić formalności i wpakować raz futbolówkę do siatki Zlatana Alomerovicia. Niemiec przywrócił jednak „Biało-Zielonych” do życia, którzy zaczęli trafiać w przeciwieństwie do graczy ekipy z województwa wielkopolskiego.
Ten stan rzeczy zaczął odbijać się coraz poważniej na stanie zdrowia van der Harta, który po przegranym pojedynku z Maciejem Gajosem musiał opuścić posterunek.
W jego miejsce na placu gry pojawił się Miłosz Mleczko, ale nie dostąpił on już zaszczytu wykazania się swoimi umiejętnościami, ponieważ trzeciego karnego z rzędu zmarnował Kamil Jóźwiak (wcześniej Filip Marchwiński i Dani Ramirez), co w efekcie spowodowało, że to Lechia Gdańsk awansowała do finału Pucharu Polski, w którym powalczy o obronę tego trofeum z Cracovią.