„Lechia zrobiła to po dużo gorszych szansach, przepraszamy naszych kibiców”. Trenera Widzewa Łódź niepogodzony z porażką

Igor Jovićević poniósł drugą porażkę w roli trenera Widzewa Łódź. Tym razem szansę na wywiezienie przynajmniej jednego punktu zespół zaprzepaścił w rywalizacji z Lechią Gdańsk. Podczas konferencji prasowej Chorwat żałował niewykorzystanych szans.

„Czerwona Armia” nastawiała się na odniesienie ważnego zwycięstwa. W pierwszej połowie stworzyła znacznie groźniejsze sytuacje. Chęci popłaciły zdobytą bramką na początku drugiej połowy. Łodzianie znaleźli się na prowadzeniu dzięki Sebastianowi Bergerowi.

W dalszej części spotkania kibice domowników zobaczyli już tylko „one man show” w wykonaniu niezawodnego Tomasa Bobčka. Słowak ustrzelił dublet, przybliżając ekipę z Trójmiasta do wydostania jej ze strefy spadkowej.

Jovičević dał do zrozumienia, że jego zespół grał dobrze fragmentami, ale brakowało skuteczności i koncentracji. Zauważył też, że drużyna sama „oddała” mecz przez własne błędy, a nie dlatego, że rywal był znacznie lepszy.

Popularne

Previous

Szatnia Legii Warszawa ma już dość tego zawodnika?!

Łukasz Piszczek po negocjacjach z klubem. Jest decyzja

Wróci do Ekstraklasy?! Będzie do wzięcia za darmo, a rozgrywa świetny sezon

Sensacyjna oferta dla Roberta Kolendowicza

Są rewelacją I ligi, trener mierzy wysoko. „Moim celem jest Ekstraklasa”

„Przereklamowany”. Kibice Legii Warszawa nie zostawili na nim suchej nitki

Zagraniczny trener chętny na pracę w Legii Warszawa. „To największy klub w Polsce”

Czesław Michniewicz może objąć ten polski klub. Skontaktowali się

Next

– Gratuluję Lechii zwycięstwa. Zaczęliśmy dobrze mecz, kontrolowaliśmy grę, mieliśmy dobre momenty, żeby strzelić gola. W drugiej nareszcie się to udało, wykreowaliśmy sytuacje, aby zamknąć to spotkanie. My do zdobycia bramki potrzebujemy perfekcyjnej akcji, przeciwnik robi to po dużo gorszych szansach - przyznał.

– Lechia wykorzystała popełnione przez nas błędy. To bardzo trudny moment. Musimy przeprowadzić analizę i wyciągnąć wnioski. Przepraszamy naszych kibiców, którzy wspierali nas w dużej liczbie - dodał.

Po przerwie reprezentacyjnej Widzew postara się wrócić na tor zwycięstw. 23 listopada podejmie wyżej sklasyfikowaną Koronę Kielce.