Niedawno doszło do roszad na ławce trenerskiej Leeds United i po blisko czterech latach z posadą menedżera pożegnał się Marcelo Bielsa. Jego miejsce zajął Jesse Marsch.
Zespół pod wodzą Amerykanina radzi sobie na razie ze zmiennym szczęściem, bo rozegrał cztery mecze dwa razy wygrał, dwa razy przegrał. Celem na ten sezon jest utrzymanie.
Choć dzięki ostatnim triumfom zespół nieco odskoczył grupie pościgowej, to i tak na Elland Road nie mogą być jeszcze pewni pozostania w Premier League. Mimo to powoli czynione są kroki pod lato.
Marsch będzie chciał odmłodzić kadrę, a jedną z pozycji do wzmocnienia jest środek pola. Z tego powodu na radarach skautów znalazł się James Garner z Manchesteru United.
21-latek, który najlepiej czuje się na pozycji defensywnego pomocnika, ale może grać też nieco wyżej, występuje obecnie na wypożyczeniu w Nottingham Forest. Tam do tej pory naprawdę pokazywał się z dobrej strony.
Zdaniem „Daily Mail” to właśnie dobre występy na zapleczu Premier League przyczyniły się do tego, że Garner jest brany pod uwagę w kontekście wzmocnienia Leeds United.
Tam miałby on potencjalnie zastąpić Kalvina Phillipsa, który latem prawdopodobnie opuści Elland Road.
Garner, reprezentant Anglii do lat 21, rozegrał w tym sezonie 36 meczów, a jego dorobek to trzy gole i sześć asyst.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
