Legia Warszawa bardzo mocno go chciała. Był poważnym kandydatem, ale zrezygnował
2025-03-01 14:28:39; Aktualizacja: 2 godziny temu
Legia Warszawa nadal nie znalazła nowego dyrektora sportowego. Jak potwierdził Sebastian Staszewski na portalu Fakt.pl, bardzo mocnym kandydatem do przejęcia funkcji Jacka Zielińskiego był Marcel Klos. Ostatecznie urodzony w Niemczech działacz odrzucił ofertę z Łazienkowskiej.
Legia po naciskach ze strony kibiców nie pozostawiła na stanowisku dyrektora sportowego Jacka Zielińskiego, który przejął rolę doradczą. Można było się spodziewać, że do nowej rundy warszawiacy podejdą już z wybranym następcą 57-latka.
Mamy początek marca, a na horyzoncie nie widać wyczekiwanego kandydata. Na przestrzeni ostatnich tygodni z posadą przy Łazienkowskiej łączono kilka postaci. Jedną z nich był Marcel Klos.
Jak się okazuje, temat 36-latka był w Legii naprawdę poważny. Rozmowy trwały kilka tygodni. Co więcej, on sam był pozytywnie nastawiony do skorzystania z tej możliwości. Popularne
„Marcela kusiła wizja pracy w mieście, które zna, i klubie, który szanuje - słyszymy od osoby z jego bliskiego otoczenia” - napisał dla Fakt.pl Sebastian Staszewski.
Dopiero po dłuższych rozmyślaniach Klos odrzucił propozycję 15-krotnego mistrza Polski. Uznał, że lepszym posunięciem będzie skorzystanie z oferty walczącego o awans do Bundesligi 1.FC Kaiserslautern.
Legia musi szukać dalej. Na ten moment trudno ocenić, w jakim kierunku pójdzie. Bardzo intensywnie przeczesuje zagraniczne rynki. Na finał poszukiwań jeszcze poczekamy.
Stołeczni z 36 punktami na koncie zajmują szóste miejsce w tabeli. Do strefy pucharowej tracą sześć „oczek”.