Legia Warszawa będzie musiała ponownie szukać trenera?! Niepokojące wieści
2025-07-03 23:41:32; Aktualizacja: 6 godzin temu
Mircea Lucescu zamierza latem 2026 roku zrezygnować z piastowania stanowiska selekcjonera reprezentacji Rumunii. Bez względu na wynik osiągnięty w trwających eliminacjach Mistrzostw Świata. Zaistniały stan rzeczy może doprowadzić do powrotu... Edwarda Iordănescu do pełnienia wspomnianej funkcji - uważa AS.ro.
Legia Warszawa zastanawiała się bardzo długo nad powierzeniem zespołu w nowe ręce po zakończeniu fiaskiem rozmów kontraktowych z Gonçalo Feio.
Koniec końców kierownictwo klubu powierzyło Edwardowi Iordănescu misję odzyskania mistrzowskiego tytułu oraz uzyskania kwalifikacji do Ligi Europy lub Ligi Konferencji.
47-letni trener dysponuje bogatym doświadczeniem i przed zaakceptowaniem oferty „Wojskowych” miał możliwość odpowiadania za wyniki reprezentacji Rumunii w latach 2022-2024.Popularne
Po nim po raz drugi w karierze stery nad kadrą narodową przejęła zdecydowanie bardziej utytułowany od niego rodak - Mircea Lucescu, który zdaniem dziennikarz AS.ro, poinformował władze federacji o rezygnacji z dalszego prowadzenia drużyny latem 2026 roku i to bez względu na osiągnięty rezultat w trwających eliminacjach Mistrzostw Świata.
Jeżeli zaistniały stan rzeczy znajdzie swoje potwierdzenie, to działacze tamtejszego związku muszą rozejrzeć się za nowym selekcjonerem. I tu wspomniane źródło uważa, że ich głównym faworytem jest właśnie Edward Iordănescu.
W tej sprawie miało już dojść nawet do kontaktu z ojcem trenera Legii Warszawa, by ten wpłynął na syna i przekonał go do porzucenia polskiego klubu na rzecz ponownego zostania opiekunem reprezentacji Rumunii.
47-latek nie będzie mógł od tak zostawić „Wojskowych”, o ile nie znajdzie nici porozumienia w kwestii przedwczesnego rozwiązania kontraktu obowiązujacego do lata 2027 roku lub wcześniej nie zostanie zwolniony.