Legia Warszawa chce zarobić na swoich największych gwiazdach. Oczekuje minimum 20 milionów euro!
2019-12-09 08:54:06; Aktualizacja: 4 lata temuLegia Warszawa nie przejawia chęci do pozbycia się swoich najlepszych zawodników, ale jeśli miałoby już do tego dojść w niedalekiej przyszłości, to chce zgarnąć z tego tytułu przynajmniej 20 milionów euro.
Trzech piłkarzy „Wojskowych” wzbudza w ostatnim czasie spore zainteresowanie ze strony wysłanników zagranicznych klubów. Mowa w tym przypadku o Radosławie Majeckim, Michale Karbowniku i Jarosławie Niezgodzie.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez „Super Express”, przedstawiciele stołecznego zespołu nie zamierzają w nadchodzącym czasie wyrazić zgody na sprzedaż wymienionych wyżej graczy, ale jeśli miałoby do tego dojść, to zarząd drużyny liczy, że zarobi na ich odejściu przynajmniej 20 milionów euro.
Na chwilę obecną najpokaźniejszym zastrzykiem gotówki klubowy budżet mógłby zasilić Majecki. Utalentowany bramkarz ma być wyceniany przez Legię na co najmniej siedem milionów euro. Jeżeli jakikolwiek zespół zdecydowałby się wyłożyć taką sumę na jego sprowadzenie, to 20-latek stałby się najdroższym piłkarzem wytransferowanym z polskiej Ekstraklasy. Na dzień dzisiejszy tym mianem może pochwalić się Jan Bednarek, który odszedł z Lecha do Southampton za łączną kwotę opiewającą na 6,5 miliona euro w lipcu 2017 roku.Popularne
Niewiele mniej, a może i nawet więcej, drużyna z Warszawy może oczekiwać za Michała Karbownika. Ma świadczyć o tym fakt, że „Wojskowi” mieli nie tak dawno odrzucić ofertę wynoszącą pięć milionów euro za wszechstronnego 18-latka, który wzbudza już nawet zainteresowanie samego Jerzego Brzęczka w kontekście ewentualnego sprawdzenia młodego zawodnika w pierwszej kadrze i w efekcie zabrania go na Euro 2020.
Równie szybko rośnie także wycena usług Niezgody, który ma być obserwowany przez CSKA Moskwa, Beşiktaş czy Dynama Moskwa. Nie tak dawno spekulowano, że Legia może być gotowa na rozstanie z środkowym napastnikiem w przypadku otrzymania propozycji wynoszącej cztery miliony euro. Teraz zespół ze stolicy ma nie pochylić się nad żadną ofertą, która nie przekroczy granicy pięciu milionów euro.