Legia Warszawa musi działać. Bohater ostatniego meczu może odejść

Legia Warszawa wkrótce powinna podjąć decyzję w sprawie przyszłości Yuriego Ribeiro. Kontrakt Portugalczyka jest ważny tylko do końca sezonu.

Legia Warszawa w ostatnich dniach osiągnęła historyczny sukces, jakim jest awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy.

Pomimo wymagającej grupy, podopieczni Kosty Runjaicia byli w stanie zgromadzić na swoim koncie 12 punktów. W 6. kolejce wicemistrz kraju uporał się u siebie z AZ Alkmaar (2-0).

Jednym z bohaterów rywalizacji był Yuri Ribeiro.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Nowa „gwiazda” Ekstraklasy. „To nieprawdopodobne, że trafił do niej taki piłkarz”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

„Zerwijcie z nim kontrakt!”. Blaž Kramer wyleciał z pierwszego składu

Rúben Vinagre zdecydowany! Odrzucił trzy oferty z Hiszpanii

Next

Portugalczyk strzelił gola po znakomitym podaniu Josué i w 34. minucie wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Później trafienie od siebie dołożył jeszcze Blaž Kramer.

Nie ma wątpliwości, że 26-latek to w tym momencie jeden z najważniejszych asów w talii Kosty Runjaicia. Niemiec przekwalifikował go z lewej strony bloku defensywnego na stopera w trójce i okazało się to strzałem w dziesiątkę.

Były gracz Benfiki czy Nottingham Forest był w europejskich pucharach ważnym ogniwem wicemistrza kraju.

Wraz z awansem przychodzi zatem czas, by zająć się jego przyszłością. Kontrakt ma bowiem formalnie ważny tylko do 30 czerwca 2024 roku. W umowie znajduje się wprawdzie opcja przedłużenia, ale zdziwieniem nie będzie, jeśli Jacek Zieliński usiądzie z Ribeiro do rozmów w kwestii kontynuowania współpracy na nowych warunkach.

Portugalczyk przybył do Polski w sierpniu 2021 roku.

Obecny sezon w jego wykonaniu to 23 spotkania, w których strzelił dwie bramki, a do tego miał również dwie asysty.

Szansa na poprawę dorobku pojawi się już w niedzielę, bo wtedy Legia Warszawa zagra w Ekstraklasie z Cracovią.