Legia Warszawa negocjuje z napastnikiem? 30-letni reprezentant kraju

2025-01-07 13:56:58; Aktualizacja: 17 godzin temu
Legia Warszawa negocjuje z napastnikiem? 30-letni reprezentant kraju Fot. MB Media / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Luis Carlos Pineda [X]

Legia Warszawa rozgląda się za nowym napastnikiem. Na jej radarze wylądował podobno Santiago Ormeño, z którym rozpoczęto już negocjacje - twierdzi Luis Carlos Pineda. Do wspomnianych informacji trzeba raczej podejść z odpowiednim dystansem

Runda jesienna negatywnie zweryfikowała część letnich transferów Legii. Za największe rozczarowanie należy z pewnością uznać pobyt Jeana-Pierre'a Nsame w Warszawie. 

Doświadczony Kameruńczyk swego czasu brylował na szwajcarskich boiskach, wieńcząc tę przygodę trzykrotnym zdobyciem korony króla strzelców. Z tamtego napastnika nie pozostało jednak zbyt wiele.

W styczniu na Łazienkowską ma trafić nowy napastnik. Z obsadzeniem newralgicznej pozycji łączono już kilka nazwisk, w tym Benjamina Källmana, którego kontrakt z Cracovią wygasa już pod koniec czerwca.

***

Cracovia absolutnie przekonana w sprawie Benjamina Källmana. „Tylko jedna opcja”

***

Wedle informacji przekazanych przez Luisa Carlosa Pinedę na radarze „Wojskowych” wylądował Santiago Ormeño.

Nie jest to raczej dość oczywista kandydatura, biorąc pod uwagę CV 30-latka. Całą dotychczasową karierę spędził na meksykańskich boiskach. Przygodę w ostatnim klubie Puebla FC okrasił 23 golami i dwiema asystami. Na dorobek ten pracował przez 68 spotkań.

Urodzony w Meksyku Ormeño w 2021 roku zadebiutował w reprezentacji Peru. W narodowym trykocie dobił w sumie do trzynastu występów, podczas których nie zdołał trafić do siatki.

Na korzyść byłego adepta akademii CF América wpływa z pewnością fakt, że 1 stycznia wylądował na wolnym rynku. 

Zaledwie kilka dni temu pojawiły się wieści, że rozmowy w sprawie transferu 30-latka zainicjował peruwiański Sporting Cristal. Carlos Pineda zaprzeczył tym doniesieniom. Jego zdaniem to Legia Warszawa prowadzi obecnie stosowne negocjacje. 

Oczywiście, do wspomnianych informacji należy podejść z odpowiednim dystansem i poczekać na rozwój wydarzeń.