Legia Warszawa powinna „bardzo mocno” powalczyć o tego zawodnika. Gonçalo Feio ma poważne wątpliwości

2025-01-20 13:32:14; Aktualizacja: 29 minut temu
Legia Warszawa powinna „bardzo mocno” powalczyć o tego zawodnika. Gonçalo Feio ma poważne wątpliwości Fot. Wojciech Dobrzynski / Legionisci.com / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Meczyki.pl [YouTube]

Jeszcze nie tak dawno wydawało się, że Legia Warszawa jest zdecydowana na sprowadzenie Arkadiusza Pyrki z Piasta Gliwice. Dzisiaj szanse na taki ruch wydają się znacznie mniejsze. Gonçalo Feio nie jest zwolennikiem wzmocnienia tej pozycji - przekazał na kanale Meczyki.pl Tomasz Włodarczyk.

Transfery wewnątrz Ekstraklasy zawsze budują dodatkowe emocje. Tym bardziej jeśli mowa o przenosinach wyróżniającego się gracza do czołowego polskiego zespołu. Wydawało się, że bohaterem właśnie takiego ruchu zostanie Arkadiusz Pyrka.

Pod koniec listopada pojawiły się doniesienia, że młodzieżowy reprezentant Polski prowadzi zaawansowane rozmowy z Legią Warszawa. Przedstawiony wówczas plan zakładał podpisanie stosownego porozumienia w styczniu, co doprowadziłoby do wolnego transferu latem.

Kolejne dni przyniosły znaczną zmianę w narracji. Stołeczna ekipa zaczęła z dystansem spoglądać na 22-latka. Na podjęcie rozmów nie zdecydował się także Lech Poznań. Oczywiście, wokół Pyrki zaczął krążyć Raków Częstochowa.

Przekonany do transferu gracza Piasta Gliwice nie jest przesadnie Gonçalo Feio. Jego podstawowym wyborem jest Paweł Wszołek. Tu jednak pojawia się pewien problem, gdyż zarząd „Wojskowych” nadal nie dogadał się z 32-latkiem w kwestii nowego kontraktu. 

- Wszołek to postać fundamentalna, ale ile będzie wart za rok? Wyobrażam sobie, że Legia będzie chciała mu zaproponować krótki kontrakt, na sezon - maksymalnie dwa. Wydaję mi się, że powinni bardzo mocno powalczyć o kogoś takiego jak Pyrka - zasugerował na kanale Meczyki.pl Tomasz Włodarczyk.

- Gonçalo Feio nawet w tych dyskusjach o tym, czy potrzebny jest Arkadiusz Pyrka, wskazywał, że niekoniecznie jest to jakiś super priorytet, zważywszy na to, że u niego będzie grał Wszołek i ma tę pozycję nietykalną - dodał.

Wszołek nie jest zadowolony ze swojej sytuacji, co można wyczuć po ostatniej wypowiedzi, której udzielił w mediach.

***

Kluczowy zawodnik Legii Warszawa traci cierpliwość. „Mam sporo zapytań. Czas ucieka z każdym dniem”