Legia Warszawa prowadzi 1-0, ale nie wykorzystała rzutu karnego [WIDEO]

Legia Warszawa prowadzi z Pogonią Szczecin 1-0 w finale Pucharu Polski. W 13. minucie do siatki trafił Luquinhas, a chwilę później wynik mógł podwyższyć z rzutu karnego Marc Gual. Bramkarz jednak obronił jego strzał.

Legia Warszawa i Pogoń Szczecin to starcie w ramach finału Pucharu Polski. Przed tym spotkaniem ciężko było wskazać jednoznacznego faworyta tej potyczki.

Od samego początku natomiast piłkarze Gonçalo Feio ruszyli do ataku, co znalazło odzwierciedlenie w wyniku.

Już w 13. minucie indywidualną akcję prawą stroną przeprowadził Ryōya Morishita. Japończyk wypatrzył w polu karnym Luquinhasa i wpakował piłkę do siatki.

Popularne

Previous

Wielki powrót Macieja Skorży?!

Dariusz Mioduski zablokował sensacyjny powrót do Legii Warszawa?!

Dzieje się! Gonçalo Feio dopina sensacyjny powrót do Ekstraklasy

Wielki debiut w Lechu Poznań?!

Uwaga. Legia Warszawa zmienia trenera!

„Nie okazujesz mi szacunku”. Spięcie z udziałem trenera Lechii Gdańsk

„Nie wiem, czy awans do Ekstraklasy jest do końca w interesie tego klubu”

Zimą powinien odejść?! Kibice Lecha Poznań nie mają litości dla reprezentanta Polski

Next

Legia prowadzi w finale @PZPNPuchar!!

🔴📲 Oglądaj #POGLEG ▶ https://t.co/QiElpU084C pic.twitter.com/RZTRuUnJka

— TVP SPORT (@sport_tvppl) May 2, 2025

Na tym zawodnicy z Łazienkowskiej nie poprzestali. Kilka chwil później arbiter podyktował rzut wolny, futbolówka znalazła się w polu karnym i wynikło spore zamieszanie. Najlepiej zachował się w nim Steve Kapuadi.

Strzelił gola, ale Szymon Marciniak go nie uznał. Zamiast tego podyktował rzut karny, ale ten obronił Valentin Cojocaru.