41-letni szkoleniowiec wykonał dobrą robotę w Widzewie. Najpierw po udanym sezonie w pierwszej lidze awansował do Ekstraklasy, a później dzięki świetnej jesieni w elicie zdołał się w niej utrzymać.
Kilka miesięcy w futbolu to jednak bardzo dużo czasu.
Po słabej rundzie wiosennej drużyna nie potrafiła wrócić na dobre tory. Po sześciu kolejkach bieżących rozgrywek uzbierała siedem punktów, co nie zadowala władz.
Rozstanie z Niedźwiedziem to coraz bardziej prawdopodobny scenariusz. Za szkoleniowcem ze Szczecinka stoi obecnie tylko właściciel klubu, Tomasz Stamirowski. Niewykluczone, że ulegnie on w końcu członkom zarządu.
Wiele w tej kwestii ma wyjaśnić nadchodzący mecz z Legią Warszawa. Jeżeli łódzki zespół znów spisze się kiepsko, to na Alei Piłsudskiego dojdzie do zmian.
Zwolnienie 41-latka w tym momencie miałoby sens. Z powodu przerwy reprezentacyjnej klub miałby czas na znalezienie nowego szkoleniowca. Kandydatów do tej roli jest kilku.
Jak czytamy na Widzew24.pl, pod uwagę są brani Leszek Ojrzyński, Adam Majewski i Daniel Myśliwiec.
Nie dzielmy jednak skóry na... Niedźwiedziu, który postara się przedłużyć swoją kadencję w „Polskim Klasyku”.
Legia Warszawa podejmie na Łazienkowskiej czterokrotnych mistrzów Polski dzisiaj (3 sierpnia) o godzinie 17:30. Transmisja będzie dostępna na kanałach Canal+ 4K Ultra, Canal+ Sport 3 i Canal+ Sport.