Lech Poznań miał go na liście. Nie przewidział, że zapłacą za niego 16 milionów euro

Dokument „Wariant Mistrzowski” ukazuje pracę Lecha Poznań nad transferami. Klub sonduje wielu zawodników. Na liście jednego ze skautów znalazł się między innymi Ezechiel Banzuzi. Już kilka miesięcy po tym za 16 milionów euro kupiło go RB Lipsk.

Na oficjalnym kanale Ekstraklasy został udostępniony film dokumentalny koncentrujący się na pracy działu skautingowego Lecha. Choć pokazuje cały proces w pigułce, to został naprawdę pozytywnie oceniony.

Wspomniany materiał ujawnia kilka naprawdę ciekawych informacji. Możemy dzięki niemu dowiedzieć się, jakich zawodników w ostatnim czasie obserwował mistrz Polski.

Na zaprezentowanej liście znalazło się sporo ciekawych nazwisk. Co ciekawe, w kontekście wzmocnienia „szóstki” Lech rozważał Ezechiela Banzuziego.

Popularne

Previous

Jerzy Dudek: To najlepiej zarządzany klub w Polsce

Zażądał od Legii Warszawa 600 tysięcy euro rocznie. To będzie jego nowy klub

Karol Świderski w Ekstraklasie?!

„To jest recydywista. Powinien 10 razy wylecieć z treningu”. Prezes Lecha Poznań o jego byłym piłkarzu

Lech Poznań zażądał za niego dziesięć milionów euro. Proponowali siedem

Lech Poznań przechwycił transfer Cracovii

Marek Papszun reaktywuje go dla Legii Warszawa? „Ma dar”

To pierwszy cel „transferowy” Marka Papszuna? On jest rozchwytywany

Next

Jeszcze w lutym, gdy lista została sporządzona, 20-latek występował w OH Leuven. Sprawował się na tyle dobrze, że już kilka miesięcy później około 16 milionów euro wyłożył za niego RB Lipsk.

Utalentowany Holender jest na razie zmiennikiem w szeregach „Czerwonych Byków”. W trakcie bieżącej kampanii zagrał 15-krotnie, z czego 13 razy na poziomie Bundesligi. Zaledwie trzykrotnie pojawił się w podstawowym składzie.

Lech z pewnością nie spodziewał się, że Banzuzi już latem odejdzie za tak duże pieniądze. Inaczej nie traciłby czasu na obserwację. 

20-latek zmaga się obecnie z kontuzją. Nie wiadomo dokładnie, kiedy wróci do grania. Jego umowa obowiązuje do 30 czerwca 2030 roku. Ma więc sporo czasu, by zaistnieć na niemieckich boiskach.