Legii Warszawa należał się rzut karny? Olbrzymia kontrowersja w hicie z Jagiellonią Białystok [WIDEO]

2024-10-06 22:55:21; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Legii Warszawa należał się rzut karny? Olbrzymia kontrowersja w hicie z Jagiellonią Białystok [WIDEO] Fot. Canal+ Sport 3
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

Spotkanie z udziałem Jagiellonii Białystok i Legii Warszawa zakończyło się podziałem punktów (1:1). Nie brakowało w nim jednak kontrowersji. A ostatnia z nich mogła pozbawić „Wojskowych” szansy na zgarnięcie kompletu „oczek”.

Hitowy pojedynek w ramach jedenastej serii gier Ekstraklasy nie przyniósł nam wielkiego rozczarowania, ponieważ zespoły prowadzone przez Adriana Siemieńca i Gonçalo Feio zaprezentowały się z całkiem solidnej strony.

W efekcie żadnej z drużyn nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Niewykluczone, że bliższa tego byłaby Legia Warszawa, gdyby w doliczonym czasie gry otrzymała rzut karny po ewentualnym faulu Cezarego Polaka na Kacprze Chodynie.

Sędzia Adam Marciniak nie dopatrzył się przewinienia na graczu „Wojskowych” i nie otrzymał sygnału z VAR-u o konieczności przeanalizowania całej sytuacji na monitorze.

Ekspert Canal+ Adam Lyczmański ocenił na gorąco po zakończeniu zawodów, że w tej sytuacji nasz międzynarodowy arbiter popełnił błąd. Jednocześnie starał się go nieco wytłumaczyć, ponieważ mógł nie widzieć dokładnie całego zdarzenia, ale nie potrafił zrozumieć braku reakcji ze strony Damiana Kosa, który powinien widzieć na powtórkach popełnione przewinienie.

- Do 91. minuty to spotkanie było sędziowane tak, że chciałbym, aby inni oglądali je w formie szkolenia. Natomiast tutaj nie kupuję argumentu, że to był przypadek, że zawodnik Jagiellonii był skupiony na czymś innym. On widział przeciwnika, miał go przed sobą i jest to nadepnięcie, w mojej ocenie nierozważne, na nogę zawodnika Legii. Szymon Marciniak ustawiony doskonale, ale zasłonięty poprzez piłkarzy. Natomiast sędziowie VAR muszą interweniować - powiedział emerytowany arbiter.