Lekarz duńskiej reprezentacji: Wyniki badań Christiana Eriksena są dobre. Na razie nie ma wyjaśnienia, dlaczego tak się stało

W trakcie niedzielnej konferencji prasowej lekarz duńskiej kadry Morten Boesen wypowiedział się na temat Christiana Eriksena.

Duńczyk, który upadł na murawę w trakcie sobotniego meczu EURO 2020 z Finlandią (0:1) dochodzi do siebie i jak informowała już rodzima federacja 29-latka, jego stan jest stabilny.

- Przeprowadzaliśmy resuscytację. Doszło do zatrzymania akcji serca. Jak blisko byliśmy jego utraty? Nie wiem, ale odzyskaliśmy go po jednej defibrylacji. To dość szybko.

- Christian cały czas przebywa w Rigshospitalet. Wyniki wykonanych do tej pory badań wyglądają dobrze. Nie znaleźliśmy na razie wyjaśnienia tego, dlaczego doszło do tej sytuacji. To jeden z powodów, dla których wciąż jest w szpitalu. Chodzi o to, by dowiedzieć się, dlaczego tak się stało.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

- Christian nie śpi. Odpowiada rzeczowo i wyraźnie na pytania. Jego serce pracuje normalnie - powiedział Boesen, którego zapytano również, jak ważne było to, że Eriksen mógł natychmiast otrzymać pomoc od sztabu medycznego.

- Myślę, że to było niezwykle istotne. Najważniejszy jest czas między takim incydentem a otrzymaniem pomocy. Był krótki. (…) Christian dalej przechodzi różne badania. One mogą dać odpowiedzi na pytania. W tej chwili nie jestem w stanie ich udzielić.

Głos zabrał również Peter Möller, kierownik duńskiej reprezentacji.

- Wszyscy piłkarze otrzymali pomoc od psychologów, którzy odwiedzili zespół. Zawodnicy pokazali się ze świetnej strony. Każdy ma swój sposób na radzenie sobie z taką sytuacją. Jedni potrzebują długiej rozmowy, inni nie - powiedział.