Leszek Ojrzyński uderza w Koronę Kielce. Jest odpowiedź prezesa klubu
2023-04-18 13:16:58; Aktualizacja: 1 rok temuLeszek Ojrzyński, były trener Korony Kielce, wyznał, że ma żal do władz Korony Kielce o to, jak został potraktowany. Jednocześnie zdradził on, że klub zalega mu z wynagrodzeniem. Łukasz Jabłoński, prezes zarządu, postanowił odpowiedzieć na jego słowa.
Szkoleniowiec odpowiadał za wyniki „Koroniarzy” od grudnia 2021 do października 2022 roku. W jego ocenie decyzja o rozstaniu była zbyt pochopna.
– Przede wszystkim ten moment dla mnie był dziwny – rozpoczął w rozmowie ze Sport.pl.
– Jeden punkt straty do bezpiecznego miejsca. Mieliśmy tyle samo punktów, co Piast. 19 kolejek do końca, Przecież to można jeszcze i puchary zrobić. Widzimy, jak tabela wygląda – zauważył.Popularne
– To było dla mnie wielką porażką. Tym bardziej że awans zrobiliśmy w pół roku, a ja miałem powiedziane, zapisane w kontrakcie, że to będzie półtora roku – dodał.
Dziś ekipa z Kielc zajmuje jedenaste miejsce w tabeli Ekstraklasy, ale jej przewaga nad strefą spadkową wynosi tylko trzy „oczka”.
Nie tylko to jest niepokojące. Okazuje się, że Korona ma zaległości finansowe wobec Leszka Ojrzyńskiego.
– Jeszcze za luty złotówki nie dostałem, a już mamy drugą połowę kwietnia – wyznał.
– Tak nie powinno być. Powinniśmy się szanować do samego końca – dodał.
– Jak pewne rzeczy gdzieś tam nie wychodzą tak, jak jest zapisane w kontrakcie, to powinno się przedzwonić czy wysłać SMSa, że trochę trzeba poczekać – zakończył.
Na odpowiedź ze strony władz klubu nie trzeba było długo czekać. Łukasz Jabłoński potwierdził trudną sytuację finansową złocisto-krwistych.
„Od listopada 2020 roku nie zalegałem i w dalszym ciągu nie zalegam z wypłatami dla pracowników, trenerów i piłkarzy. Nie ukrywam, że priorytetem w realizowaniu płatności są dla mnie obecni pracownicy, trenerzy i piłkarze.
(…)
Tak, potwierdzam, że wypłacam wynagrodzenie Leszka Ojrzyńskiego z opóźnieniem. Nie robię tego złośliwie, tylko działam na tyle, na ile pozwala mi stan naszych finansów.
(…)
Trener udzielił wywiadu 17 kwietnia 2023 r. późnym wieczorem. Szkoda, że nie wspomniał o tym, że 14 kwietnia 2023 r. zrealizowałem przelew na 1/3 jego wynagrodzenia, co oznacza, że w swojej wypowiedzi mógł minąć się z prawdą… chyba że nie sprawdzał konta (ja przed wypowiedzią zajrzałbym na swoje konto)” – napisał na Twitterze prezes zarządu.
Mój komentarz do wypowiedzi trenera Leszka Ojrzyńskiego. pic.twitter.com/qtIcU0h40z
— Łukasz Jabłoński (@jablonski_l84) April 18, 2023