Lider Pogoni Szczecin wciąż marzy o powołaniu do reprezentacji. „To nie jest zamknięty rozdział”

2023-10-26 12:21:59; Aktualizacja: 7 miesięcy temu
Lider Pogoni Szczecin wciąż marzy o powołaniu do reprezentacji. „To nie jest zamknięty rozdział” Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: pogonsportnet.pl

Pogoń Szczecin przeżyła już w tym sezonie załamanie, które udało jej się zażegnać. Na pewno swoją rolę odegrał w tym Fredrik Ulvestad. 31-latek przyznał w rozmowie z pogonsportnet.pl, że marzy o powołaniu do reprezentacji Norwegii.

Ulvestad przeszedł do zachodniopomorskiej drużyny w drugiej połowie sierpnia. Ruch ten mógł nieco zaskakiwać. Do zespołu Jensa Gustafssona trafił solidny zawodnik z przeszłością w Sivassporze, Burnley czy Djurgården.

Norweg odnalazł się na polskich boiskach świetnie. Pogoń wzmocnił, gdy ta przeżywała kryzys - odpadła z eliminacji do Ligi Konferencji Europy i dzierżyła serię czterech ligowych porażek z rzędu.

31-latek uzbierał już w szeregach „Portowców” sześć spotkań, dwa gole i trzy asysty. Z nim w składzie drużyna przegrała tylko z Legią Warszawa.

Ulvestad czuje się w Szczecinie bardzo dobrze. Ma kontrakt do 30 czerwca 2026 roku, na czym mu bardzo zależało. Defensywny pomocnik ma jeszcze nadzieję, że dzięki dobrym występom nad Wisłą uda mu się wrócić do reprezentacji.

- Nie, nie zamykam się w tym temacie. Wielu piłkarzy z Polski jeździ na zgrupowania swoich reprezentacji. Velde nie tak dawno był powołany do kadry Norwegii. Wydaje mi się, że prezentuje wyższy poziom niż kilku częściej powoływanych zawodników. Dla mnie to nie jest zamknięty rozdział, mam swoje marzenia z tym związane, aby zagrać więcej meczów dla kraju. To jednak selekcjoner decyduje o powołaniach - opowiedział piłkarz z Ålesund w rozmowie z portalem pogonsportnet.pl.

Ulvestad zagrał w kadrze czterokrotnie - po raz ostatni w 2020 roku.

- Mówiąc szczerze, liczyłem na więcej. Myślę, że byłem tego blisko. Norwegia ma wielu piłkarzy o bardzo zbliżonej jakości. Myślę, że miałem trochę pecha w związku z tym, kto akurat był potrzebny i powoływany. To nie moje decyzje. Zawsze na mecz kadry narodowej wychodziłem z ogromną dumą. Często też dostaje pytania od kolegów, dlaczego nie dostaję powołań. Co mogę powiedzieć? Zawsze chcę więcej, ale jest jak jest.

Cały wywiad dostępny do przeczytania TUTAJ.