Liga Mistrzów: Bayern Monachium próbował, ale to Manchester City gra dalej [WIDEO]

Mistrzowie Niemiec przed tygodniem dostali lekcję futbolu o angielskiego potentata. Mimo to po ostatnim gwizdku nie tracili wiarę w korzystny rezultat przed własną publicznością.

Początek w ich wykonaniu był całkiem niezły, ale już pod koniec pierwszej połowy mogli oni przegrywać 0:1. Rzutu karnego na gola nie zmienił Erling Braut Haaland.

Ten sam zawodnik w 57. minucie wyprowadził Manchester City na prowadzenie. Zatrzymać starał się go jeszcze Dayot Upamecano, lecz ostatecznie wylądował na murawie. Po uwolnieniu się od rywala Norweg nie miał problemu z pokonaniem Yanna Sommera.

Erling Haaland ma swojego gola! ⚽

📺 Polsat Sport Premium 1 pic.twitter.com/uotN33miTU

— Polsat Sport (@polsatsport) April 19, 2023

81. minuta przyniosła bramkę dającą wynik remisowy. Wówczas jedenastkę wykorzystał Joshua Kimmich. Niemiec uderzył w środek bramki.

To trafienie dało gospodarzom choć minimalną nadzieję na odrobienie start lub pyrrusowe zwycięstwo, ku zadowoleniu własnych kibiców.

Finalnie sędzia zagwizdał po raz ostatni przy rezultacie 1:1.

Joshua Kimmich z rzutu karnego i jest 1:1 w Monachium ⚽

📺 Polsat Sport Premium 1 pic.twitter.com/N1gfSnXqvf

— Polsat Sport (@polsatsport) April 19, 2023