Liga Mistrzów: Chelsea zmieni wykonawcę karnych?! Jorginho znowu się pomylił, jak nie on...

2020-10-29 10:44:03; Aktualizacja: 4 lata temu
Liga Mistrzów: Chelsea zmieni wykonawcę karnych?! Jorginho znowu się pomylił, jak nie on... Fot. Vlad1988 / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Sky Sports

Jorginho nie wykorzystał jedenastki w starciu Chelsea z Krasnodarem (4:0) w Lidze Mistrzów. Dla reprezentanta Włoch był to już drugi zmarnowany rzut karny w tym sezonie, dlatego Frank Lampard jest gotów rozważyć zmianę wykonawcy tego stałego fragmentu gry w swoim zespole.

Defensywny pomocnik przyszedł do „The Blues” w lipcu 2018 roku z wyrobioną marką skutecznie egzekwującego rzuty karne zawodnika, dlatego Maurizio Sarri z miejsca uczynił go numerem jeden w swojej hierarchii przy podchodzeniu do tego stałego fragmentu gry. Ta sytuacja nie uległa zmianie także po jego zwolnieniu, ale niewykluczone, że wkrótce Frank Lampard postanowi powierzyć egzekwowanie jedenastek innemu piłkarzowi.

Szkoleniowiec ekipy z Londynu może zdecydować się na taki krok w związku z dwoma ostatnimi pudłami w wykonaniu Jorginho, który najpierw przegrał pojedynek z Alissonem w Premier League i teraz z Matwiejem Safonowem w Lidze Mistrzów.

- Jorginho miał niesamowicie dobry wskaźnik strzelania rzutów karnych w swojej karierze. Widzieliśmy to szczególnie w Chelsea. Mam jednak wrażenie, że kiedy bierzesz na siebie tyle jedenastek, mogą ci przydarzyć się okresy, w których przestrzelisz jednego, a czasami nawet dwa karne. Nie mam żadnego problemu ze stylem wykonywania przez niego jedenastek, ale wiem, że Timo Werner jest bardzo zdolny i gotowy do przejęcia na siebie ciężaru wykonywania karnych, co pokazał w tym meczu. Mamy też innych zawodników, którzy potrafią je egzekwować, także później porozmawiam z zawodnikami i zobaczymy, jakie decyzje podejmiemy - powiedział Frank Lampard po meczu z rosyjskim klubem, w którym to wspomniany reprezentant Niemiec zdobył jedną z bramek z rzutu karnego.

Dotychczasowy etatowy wykonawca tego stałego fragmentu gry w barwach Chelsea podchodził do futbolówki ustawionej na jedenastym metrze od linii bramkowej aż dwunastokrotnie i dziesięć razy umieścił ją w siatce rywali.