Parejo był częścią zespołu, który wczoraj na Allianz Arena odniósł „zwycięski” remis. Zespół LaLigi pokonał mistrza Niemiec w dwumeczu 2:1.
Środkowy pomocnik przyznał po końcowym gwizdku, że wypowiedź Nagelsmanna w odniesieniu do pierwszego starcia w Lidze Mistrzów na El Madrigal dodały ikry całej ekipie „Żółtej Łodzi Podwodnej”, która w prognozach znacząco odstawała od utytułowanego rywala.
– Pamiętam, że Nagelsmann powiedział po pierwszym spotkaniu, iż chciał rozstrzygnąć losy awansu na korzyść swojego zespołu już w pierwszym meczu. Uważam, że w ten sposób okazał brak szacunku w stosunku do nas i całej dyscypliny. Czasami zdarza się tak, że chcesz kogoś opluć, a opluwasz sam siebie – odpowiedział Parejo.
Obchodzący za trzy dni 33. urodziny piłkarz nie był jedynym, który odniósł się do słów trenera „Bawarczyków”. Szpilkę w stronę przeciwnika wbił również Gerard Moreno.
– Mogliśmy tylko żałować, że nie zamknęliśmy losów rywalizacji już w pierwszym meczu. Te komentarze posłużyły nam za odpowiednią motywację. To, w jaki sposób zareagowaliśmy jako zespół, było fantastyczne – dodał Moreno.