Liga Mistrzów: Fantastyczny początek przygody Mendy'ego. Zbliża się do pobicia 115-letniego rekordu Chelsea!

2020-11-04 22:50:08; Aktualizacja: 4 lata temu
Liga Mistrzów: Fantastyczny początek przygody Mendy'ego. Zbliża się do pobicia 115-letniego rekordu Chelsea! Fot. Chelsea

Édouard Mendy zachował szóste czyste konto z rzędu w barwach Chelsea w meczu przeciwko Rennes (3:0) i tym samym coraz większymi krokami zbliża się do ustanowienia nowego klubowego rekordu pod tym względem.

Przedstawiciele „The Blues” zabiegali bardzo długo o zakontraktowanie reprezentanta Senegalu, ale dopiero w ostatnich dniach letniego okna transferowego dopięli wszystkie formalności związane ze sprowadzeniem do siebie bramkarza z Rennes.

Niedługo później odbyło się w Genewie losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów. Los sprawił, że obie ekipy trafiły do grupy E i tym samym Édouard Mendy mógł dostąpić zaszczytu stawienia czoła swoim niedawnym klubowym kolegom. 

Frank Lampard nie mógł pozbawić go szansy występu przeciwko francuskiego klubowi i wystawił 28-latka w wyjściowym składzie na środowy pojedynek z rewelacją poprzedniego sezonu Ligue 1.

Piłkarze „Czerwono-Czarnych” nie zmusili Senegalczyka do zbyt dużego wysiłku i dzięki temu zachował on szóste czyste konto w swoim siódmym występie w barwach ekipy ze Stamford Bridge.

Na dodatek Mendy dał się pokonać tylko w swoim debiucie w starciu z Tottenhamem w Pucharze Ligi Angielskiej (1:1 i 4:5 po karnych), dlatego może pochwalić się szóstym rozegranym meczem bez straty gola z rzędu.

Pod tym względem jest już o krok od wyrównania wyniku Petra Čecha, który w swoim debiutanckim sezonie w szeregach „The Blues” zachował siedem czystych kont z rzędu.

Legendarnemu Czechowi nie udało się jednak ustanowić klubowego rekordu, bo ten od kampanii 1905/1906 dzierży William Foulke, który zanotował dziewięć spotkań z rzędu bez straty choćby jednej bramki.