Liga Mistrzów: Kamil Grabara nie przetrwał naporu. Szalona końcówka meczu w Stambule [WIDEO]
2023-09-20 20:47:38; Aktualizacja: 1 rok temuFC Kopenhaga nie utrzymała korzystnego dla siebie rezultatu i ostatecznie podzieliła się punktami z Galatasaray (2:2) w pierwszym meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów. Cały mecz w barwach duńskiego zespołu rozegrał Kamil Grabara.
Pogromca Rakowa Częstochowa przystąpił do rywalizacji w elitarnych klubowych rozgrywkach z aspiracjami do zameldowanie się w fazie pucharowej Ligi Europy z uwagi na obecność w grupie Bayernu Monachium i Manchesteru United.
Z tego powodu wyjazdowa potyczka z Galatasaray mogła mieć dla Kopenhagi kluczowe znaczenie w kontekście realizacji założonego planu.
Trzeba przyznać, że mistrz Danii znajdował się na dobrej drodze do zwiększenia swoich szans na pozostanie w grze w europejskich zmaganiach, ponieważ prowadził na trudnym terenie 2:0 po trafieniach Mohameda Elyounoussiego i Diogo Gonçalvesa.Popularne
Niespodzianka w Stambule po pierwszej połowie❗
— Polsat Sport (@polsatsport) September 20, 2023
⚽ Galatasaray - FC Kopenhaga
📺 Polsat Sport Premium 2#UCL pic.twitter.com/v1Ywwh5xva
CO TU SIĘ WYDARZYŁO? 🤨
— Polsat Sport (@polsatsport) September 20, 2023
⚽ Galatasaray - FC Kopenhaga
📺 Polsat Sport Premium 2#UCL pic.twitter.com/E1UgPUChFG
Na nieco ponad kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry z boiska z drugą żółtą kartką wyleciał Elias Jelert, co tchnęło nowego ducha w gospodarzy, którzy przeprowadzili skuteczny szturm na bramkę Kamila Grabary.
Dzięki temu zdołali doprowadzić do wyrównania i zachowali szansę na zameldowanie się przynajmniej w pucharowej fazie Ligi Europy.
Golę na wagę punktu dla „Lwów” zdobyli Sacha Boey oraz Tetê.
Co za mecz w Stambule! 🤯
— Polsat Sport (@polsatsport) September 20, 2023
Gospodarze w samej końcówce odrobili 2️⃣ gole straty❗
⚽ Galatasaray - FC Kopenhaga#UCL pic.twitter.com/FpROWTw4Ps