Liga Mistrzów: Narastają kontrowersje po meczu PSG z Manchesterem City. „Fernandinho, ty sk********”
2021-05-05 11:01:33; Aktualizacja: 3 lata temuManchester City awansował do finału Ligi Mistrzów, pokonując Paris Saint-Germain, ale na boisku wrzało nie tylko ze względu na sportowe emocje.
To paryżanie zaczynali dwumecz półfinałowy od prowadzenia, ale Manchester City w pełni wykorzystał swoje szanse na odwrócenie losów rywalizacji. Zwycięstwo 2:0 w rewanżu przypieczętowało awans drużyny Pepa Guardioli do finału, ale media zamiast rozpisywać się nad grą „Obywateli”, zauważają, że w trakcie ostatniego spotkania doszło do kilku incydentów, które niewiele miały wspólnego ze sportem.
Ander Herrera narzekał po meczu, iż słyszał, jak sędzia główny, Björn Kuipers, mówił do Leandro Paredesa „odp****** się”. W podobnym tonie wypowiedział się również Marco Verratti, który dodał, że podobne słowa usłyszeli również on i kilku innych jego kolegów. Zawodnicy PSG narzekają przy tym, iż oni za podobną odzywkę w stronę arbitra otrzymaliby długie zawieszenie.
Wrzało również między samymi piłkarzami. W drugiej połowie ciśnienia nie wytrzymał Ángel Di María, który skonfrontował się przy linii bocznej z Fernandinho. Gdy piłka wyszła poza boisko, Brazylijczyk odprowadził skrzydłowego, kiedy ten szedł po futbolówkę. Między piłkarzami musiało dojść do jakiegoś spięcia, bowiem Argentyńczyk wyraźnie wyciągnął nogę i nadepnął rywala. Sędzia był blisko całej akcji i słusznie wyrzucił Di Maríę z boiska.Popularne
Na tym jednak nie koniec kontrowersji. Między zawodnikami doszło do kolejnych spięć, a wyraźnie niezadowolony z przebiegu sytuacji Di María w ostrym tonie wypowiadał się o przeciwniku, co zarejestrowały kamery.
„Fernandinho, ty sk********” - powtórzył kilkukrotnie.
Pozostaje czekać na zwołanie komisji dyscyplinarnej, która określi, jak długie zawieszenie otrzyma Argentyńczyk. UEFA z pewnością przyjrzy się również pracy arbitra, nie wiadomo jednak, czy wyciągnięte zostaną wobec niego jakiekolwiek konsekwencje.