Liga Mistrzów: Pep Guardiola przed finałem z Interem Mediolan. „Włoskie drużyny grają na 0:0 i myślą, że wygrywają”

2023-06-10 10:23:31; Aktualizacja: 1 rok temu
Liga Mistrzów: Pep Guardiola przed finałem z Interem Mediolan. „Włoskie drużyny grają na 0:0 i myślą, że wygrywają” Fot. Oleksandr Osipov / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Manchester City

Menedżer Pep Guardiola zabrał głos przed zaplanowanym na 10 czerwca finałem Ligi Mistrzów pomiędzy Manchesterem City a Interem Mediolan.

Zespół z Etihad Stadium  od momentu trafienia w ręce inwestorów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich w 2008 roku marzył o zdominowaniu krajowego oraz europejskiego futbolu.

Do tej pory zrealizował tylko pierwszy z zamierzonych celów, ponieważ bezskutecznie próbował w ubiegłych latach wygrać Ligę Mistrzów. Najbliżej osiągnięcia tego celu był w 2021 roku, kiedy to w wielkim finale uznał wyższość Chelsea.

***

Liga Mistrzów: To już dziś! Przewidywane składy na Manchester City - Inter Mediolan

Manchester City jak... Manchester United. Pep Guardiola z historyczną szansą

***

Teraz Manchester City staje po raz drugi przed szansą na wygranie prestiżowych rozgrywek, ponieważ w sobotę 10 czerwca zmierzy się z Interem Mediolan na Atatürk Olympic Stadium w Stambule pod okiem sędziego Szymona Marciniaka.

Przed rozpoczęciem tego pojedynku głos zabrał menedżer Pep Guardiola, który zapewnił, że kluczem do odniesienia upragnionego zwycięstwa będzie cierpliwość oraz zrealizowanie nakreślonego planu przez piłkarzy „The Citizens”.

- Musimy uzbroić się w cierpliwość. Najważniejszą rzeczą w tego typu spotkaniach jest myślenie, że mamy 0:0 i, że przegrywamy. Włoskie drużyny grają na 0:0 i myślą, że wygrywają. A tak nie jest, bo mamy 0:0. Musimyzłapać rytm i być stabilni. W złych momentach musimy ruszyć do przodu. Podobnie przy 1:0. Trzeba iść do przodu lub do tyłu. W bu przypadkach ważna będzie stabilność - powiedział hiszpański szkoleniowiec.

***

Manchester City - Inter Mediolan. Gdzie obejrzeć finał Ligi Mistrzów? [TRANSMISJA TV | STREAM]

Last dance gwiazdy Manchesteru City? „Mały Messi” chce skompletować tryplet i odejść

***

- Plan daje nam stabilność i pomaga w pewnym momencie gry wrócić oraz uzyskać bezpieczeństwo. W finale ważne jest, aby go mieć, ale finały to pojedyncze mecze i jeśli coś pójdzie źle, możemy wystawić więcej napastników. A może wystawimy siedmiu środkowych obrońców? Tego nie wiem - dodał.

- Na pewno będzie to inna gra, niż dwa lata temu z Chelsea. Pojawili się nowi zawodnicy. Dwa lata temu planowaliśmy rozegrać dobry mecz. Nie udało się. Dlatego ludzie mówią, że to było złe. Na decydujący mecz też będę miał plan. Jesteśmy gotowi i czuję, że zawodnicy dadzą z siebie absolutnie wszystko - zakończył.