Liga Mistrzów: Thomas Tuchel po okazałym zwycięstwie nad Juventusem. „Byliśmy mądrzejsi niż w Turynie”
2021-11-24 08:38:05; Aktualizacja: 2 lata temuSzkoleniowiec Thomas Tuchel był zadowolony z postawy zaprezentowanej przez Chelsea w wygranym spotkaniu z Juventusem (4:0) w ramach piątej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Obrońca tytułu najlepszej drużyny na Starym Kontynencie skomplikował sobie nieco sytuację w tabeli po poniesieniu niespodziewanej porażki ze „Starą Damą” (0:1) na wyjeździe. W ten sposób zespół z Włoch znalazł się na pozycji faworyta do wygrania grupy H i uniknięcia konieczności gry w fazie pucharowej z jednym z mocniejszych rywali.
Ekipa ze Stamford Bridge zamierzała zmienić ten stan rzeczy za sprawą pojedynku rewanżowego na własnym terenie i osiągnęła zamierzony cel po rozbiciu Juventusu rezultatem aż 4:0.
Zadowolenia z takiego obrotu spraw nie ukrywał po końcowym gwizdku Thomas Tuchel, który docenił postawę swoich piłkarzy i pochwalił ich za grę we wtorkowym meczu.Popularne
- Chcieliśmy zachować cierpliwość, ale jednocześnie nie zasypiać oraz zwiększyć rytm i intensywność. Trudno jest tworzyć sobie w ten sposób okazje i zdobywać punkty, ale to nam się udało i to wiele razy. Wykazaliśmy się niesamowitą wydajnością i osiągnęli fantastyczny wynik - przyznał Niemiec.
- Byliśmy mądrzejsi niż w Turynie. W tym meczu podejmowaliśmy większe ryzyko, czego nam brakowało w poprzednim spotkaniu. Samą kontrolą meczu nie mogliśmy ich skrzywdzić, bo potrzebowaliśmy penetrujących podań i ruchu zawodników. Dzięki temu byliśmy bardzo dobrzy i strzeliliśmy ładne gole. Czuję świadomość dobrze wykonanej niewidzialnej pracy, bo też kiedy musieliśmy się bronić, to naprawdę się okupowaliśmy - dodał szkoleniowiec.
Menedżer Chelsea odniósł się także do kontuzji odniesionych przez Bena Chilwella i N'Golo Kanté.
- Ben poczuł ostry ból w kolanie, a N'Golo skręcił lekko kolano. Obaj przejdą badania. To bardzo smutne rzeczy dla nas, ponieważ N'Golo był bardzo dobry, zanim musiał zejść, a Chilly znajdował się w fantastycznym momencie - powiedział Tuchel, którego drużyna dzięki okazałej wygranej wyprzedziła Juventus w tabeli i teraz musi postawić „kropkę nad i” w Sankt Petersburgu, aby utrzymać pierwsze miejsce na zakończenie grupowej rywalizacji.