Ligowy rywal Jagiellonii Białystok zainteresował się Darko Czurlinowem

Darko Czurlinow spędził sezon 2024/2025 na wypożyczeniu w Jagiellonii Białystok. Jak się okazuje, zawodnikiem zainteresował się Widzew Łódź, ale taki ruch niemal na pewno się nie wydarzy - podaje Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.

Darko Czurlinow dołączył do Jagiellonii Białystok w poprzednim roku na zasadzie wypożyczenia z Burnley. Od tamtej pory skrzydłowy zanotował w trykocie zespołu z województwa podlaskiego 43 występy. Zdobył w nich siedem bramek i zaliczył cztery asysty, pomagając drużynie zarówno na krajowym podwórku, jak i w Lidze Konferencji, gdzie doszła do ćwierćfinału.

Nie od dzisiaj wiadomo, że lwią część wynagrodzenia piłkarza w trakcie jego pobytu w Polsce opłacało Burnley. Gdyby nie to, pewnie nie byłoby szans na wylądowanie przez niego w Ekstraklasie. W umowie zawartej między klubami nie znajduje się opcja wykupu, natomiast panowało przekonanie, że szefostwo „Jagi” spróbuje zatrzymać go w swoich szeregach, proponując chociażby kolejne wypożyczenie.

Tymczasem 24-latek znalazł się również na radarze Widzewa Łódź. Tomasz Włodarczyk poinformował o sondowaniu przez niego pozyskania Macedończyka. Do takiego ruchu jednak nie dojdzie. Klub ma nowego właściciela i większe możliwości finansowe niż wcześniej, ale to dalej nie ten poziom.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Next

W „Jadze” Czurlinow też raczej nie będzie dalej występował. Jeśli nie dojdzie do jakiegoś zwrotu akcji, wróci do Anglii. A czy w niej zostanie na kolejne miesiące, czy uda się następnie w inne miejsce, to już pokaże czas.

Kontrakt zawodnika z beniaminkiem Premier League obowiązuje do połowy 2026 roku.