Lingard: Myślałem o zrobieniu sobie przerwy od piłki
2021-04-22 20:55:21; Aktualizacja: 3 lata temuWystępujący obecnie w West Hamie United Jesse Lingard udzielił wywiadu dla kanału "Presenting", w którym odniósł się do walki z depresją.
Jesse Lingard był swego czasu jednym z liderów Manchesteru United. Na Old Trafford bardzo na niego liczyli i mieli nadzieje, że z nim w składzie drużynie uda nawiązać się do najlepszych lat.
Ostatnie miesiące były jednak dla ofensywnego pomocnika bardzo przeciętne. Z tego powodu w styczniu władze „Czerwonych Diabłów” postanowiły wypożyczyć go do West Hamu.
W stolicy Anglii 28-latek odżył i w tym momencie jest jednym z najbardziej rozchwytywanych nazwisk na rynku transferowym. Niewykluczone, że latem zmieni klub.Popularne
Teraz postanowił opowiedzieć o tym, co w jego przypadku było przyczyną obniżki formy.
- W pewnym momencie chciałem zrobić sobie przerwę. Nie chodziło jednak o opuszczenie futbolu. Byłem szczęśliwy, kiedy trener na mnie nie stawiał i mogłem spędzić mecz na ławce rezerwowych - przyznaje.
- Nie chciałem w ogóle grać w piłkę, bo byłem myślami zupełnie w innym miejscu. Nie potrafiłem się skoncentrować na grze i ta sytuacja miała ogromny wpływ na moją dyspozycję. Mieszka za mną mój brat. Raz udało mu się nagrać film, na którym po prostu gapiłem się w jakiś punkt przez kilka minut. Zastanawiałem się, co jest ze mną nie tak. On też nie wiedział, co się dzieje - mówi Anglik.
W pewnym momencie Anglik postanowił opowiedzieć o swoich problemach specjaliście pracującemu dla Manchesteru United.
- Postanowiłem porozmawiać z ludźmi, którzy pracują w klubie. Opowiedziałem im, z jakimi kłopotami się zmagam. Mogłem się poddać, ale oni starali się mnie z tego wyciągnąć. To pomogło mi też w trakcie izolacji. Zresztą ten okres był dla mnie kluczowy. To wtedy nastąpił przełom, bo oglądałem swoje mecze z Mistrzostw Świata i myślałem „Tak, to jest Jesse Lingard” - zakończył.
W barwach West Hamu 28-latek rozegrał łącznie dziesięć spotkań. W tym czasie zdobył dziewięć goli i zanotował cztery asysty.