Lionel Messi przegonił Cristiano Ronaldo. Argentyńczyk najlepszym ligowym strzelcem wszech czasów!

FC Barcelona pokonała Real Sociedad. Jedyną bramkę w tym meczu zdobył Lionel Messi. Trafienie o tyle istotne, że pozwoliło one 32-latkowi prześcignąć Cristiano Ronaldo.

Ostatnią dekadę naznaczyli obecny kapitan „Dumy Katalonii” oraz gracz Juventusu. Obaj przez dziewięć pełnych wrażeń sezonów rywalizowali ze sobą w LaLidze. Przez ten czas 35-letni Portugalczyk prześcignął legendarnego Raúla w klasyfikacji najlepszych strzelców Realu Madryt, zatrzymując się na 450 trafieniach we wszystkich rozgrywkach.

W samej hiszpańskiej ekstraklasie uzbierał on jednak 311 bramek, co w połączeniu z 84 golami w Premier League i 42 w Serie A, daje nam w sumie 437 trafień. Do niedawna takim samym dorobkiem pochwalić mógł się Lionel Messi, lecz wczoraj Argentyńczyk przegonił Cristiano Ronaldo.

„Atomowa Pchła” zdobyła jedyną bramkę w meczu z Realem Sociedad. W efekcie 32-latek dzierży teraz miano najlepszego strzelca w historii, jeśli chodzi o pięć najlepszych lig europejskich. Jego dorobek to 438 goli w 474 meczach.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

Przy tym wszystkim należy pamiętać, że atakujący Juventusu w ostatnim czasie nie miał okazji do poprawienia swojego bilansu z uwagi ciągłe przesuwanie harmonogramu rozgrywek Serie A. Jeśli jednak nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, kapitan reprezentacji Portugalii już dziś wieczorem zmierzy się z Interem Mediolan. Będzie to dla niego okazja do ponownego prześcignięcia odwiecznego rywala z Camp Nou.

[Wspomniane trafienie od 1:01]